Główną aktorką na scenie Teatru snów jest Ruda, kobieta o włosach w kolorze płomienia, którą dręczą koszmary. – Cóż w tym dziwnego? – zapytasz. – To się przecież zdarza. Lecz sny niczym trucizna przenikają do rzeczywistości. Rudą uprowadzają zakapturzone szkielety, a pan Cairo oskarża o czary. To początek przedziwnej gry w życie-śmierć. Szybko stajemy się uczestnikami niezwykłych wydarzeń, odwiedzamy światy, które tworzą się na naszych oczach, by po chwili rozpaść i zniknąć...