Czasem jedno przypadkowe zdarzenie potrafi nadać życiu zupełnie nowy bieg. Tak dzieje się, kiedy w ręce bohatera trafiają wyjątkowe karty do tarota. Okazuje się, że właścicielką talii była madame Lhullier – najsłynniejsza warszawska kabalarka końca XVIII wieku i metresa króla... Czy moc kart może ujawnić się przeszło sto lat później? Czas przygotować się na spotkanie ze światem, który wymyka się nauce i zdrowemu rozsądkowi.
Mężczyzna budzi się na twardym mokrym betonie. Jego ciało jest skrępowane, w głowie czuje ból. Nie może się ruszyć, ale słyszy kroki dochodzące zza drzwi. Światło wpadające do pomieszczenia ukazuje dwa kanistry na benzynę. Coraz głośniej dochodzi odgłos kroków. Czyżby ktoś zbliżał się, by zadać ostatni cios? A wszystko zaczęło się niewinną wizytą w kazimierskiej kawiarni...
Dziesięcioro świadków i jeden zabójca. Poznajemy zeznania, które łączą się w spójną opowieść o morderstwie. Nic nie jest jasne, perspektywy zmieniają się z każdym wyznaniem. Czy prawdziwy zabójca trafi za kratki? Jerzy Siewierski – twórca jednych z najbardziej rozpoznawalnych powieści milicyjnych tym razem bawi się konwencją kryminału, proponując rozwiązania, które na nowo rozpalają w czytelnikach miłość do rozwiązywania zagadek.
W trakcie tradycyjnej angielskiej herbatki starsza panna Barlove dla zabawy i zabicia czasu stawia kabałę. Szybko jednak okazuje się, że postawiona przepowiednia sprawdza się i... ktoś umiera. Leniwe popołudnie traci swoją niewinną beztroskę. Choć wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek, prawda może okazać się mroczniejsza.
W trakcie tradycyjnej angielskiej herbatki starsza panna Barlove dla zabawy i zabicia czasu stawia kabałę. Szybko jednak okazuje się, że postawiona przepowiednia sprawdza się i... ktoś umiera. Leniwe popołudnie traci swoją niewinną beztroskę. Choć wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek, prawda może okazać się mroczniejsza.
Intymne zbliżenie z żoną wyzwala w mężu wspomnienia o początkach wspólnego życia. Historia początkowo toczy się niespiesznie, z każdą stroną coraz silniej wciągając czytelnika w świat, którego już nie ma. Doskonale prowadzona gawęda o wiejskim życiu, domu z dzieciństwa i marzeniach o karierze. To także powrót do czasów sprzed XX wieku i ludzkich losach na tle wojennej zawieruchy.
Kapitan Watucki odpowiada na pilne wezwanie swojej starszej ciotki. Jak się okazuje, kobieta nie potrzebuje pomocy, ale zaprasza go do udziału w seansie spirytystycznym. Choć kapitan sceptycznie podchodzi do wszelkich zjawisk paranormalnych, dla świętego spokoju ulega namowom krewnej. Uczestnicy zasiadają w kręgu, stykają się dłońmi i stopami. Mimo zamkniętych drzwi, zaczynają się dziać rzeczy trudne do wytłumaczenia. Ktoś gra na fortepianie, słychać dźwięk dzwonka, a na koni...
Zbiór opowiadań spod znaku grozy. Znajdziemy tu duchy, zjawy, widma i wampiry. Każda historia rozgrywa się w innym czasie historycznym i podporządkowana jest konwencjom epoki. Bohaterowie kuszeni są przez złowrogie siły i popychani ku złu. Czy mogą się im przeciwstawić? Mroczna atmosfera i wyczuwalna gęsia skórka to coś, czego nie zabraknie przy lekturze „Sześciu barw grozy".
Czasem jedno przypadkowe zdarzenie potrafi nadać życiu zupełnie nowy bieg. Tak dzieje się, kiedy w ręce bohatera trafiają wyjątkowe karty do tarota. Okazuje się, że właścicielką talii była madame Lhullier – najsłynniejsza warszawska kabalarka końca XVIII wieku i metresa króla... Czy moc kart może ujawnić się przeszło sto lat później? Czas przygotować się na spotkanie ze światem, który wymyka się nauce i zdrowemu rozsądkowi.
Pięć klasycznych opowiadań kryminalnych, których akcja dzieje się w pięciu różnych krajach. Mamy więc do czynienia z pięcioma zbrodniami popełnionymi w pięciu stylach: po angielsku, po francusku, po amerykańsku, po szwedzku i po polsku. Każda historia nawiązuje klimatem do miejsc, o których opowiada, a każde śledztwo przysparza czytelnikom wielu emocji! W zbiorze znajdziemy pięć opowiadań: 1. Kabała Panny Barlove czyli morderstwo po angielsku 2. Barliet i nieżywa służąca czyl...
W „Słonecznym Klubie" dochodzi do strzelaniny, w której ofiarą pada kobieta. Sprawę zgłoszono na policję, a wysłany na miejsce detektyw zostaje mocno proszony o zachowanie całkowitej dyskrecji. Zdziwiony mężczyzna udaje się do wskazanego miejsca. Jednak zupełnie nie spodziewa się tego, gdzie trafi. Na miejscu okazuje się bowiem, że „Słoneczny Klub" to bardzo ekskluzywny klub... dla naturystów. A to dopiero początek niespodziewanych zwrotów akcji.
Józefa Biernacka wracała ze sklepu skrajem lasu. W siatce niosła wielki bochen chleba. Kobieta była stara, a doświadczenie życia było widoczne na jej ciele. Swoim wyglądem często odstraszała przypadkowych przechodniów. Mieszkała samotnie w chacie, do której prawie nikt nie zaglądał. Od pewnego czasu Józefa czuła dziwne przyciąganie do życia, które już dawno pożegnała. Zakurzona talia kart coraz mocniej ją wzywała. Kobieta jednak podczas wizyty na Jasnej Górze poprzysięgła, że...
Jak zbudowana jest klasyczna powieść detektywistyczna? Po czym rozpoznać dobry czarny kryminał? Na te i inne pytania odpowiada Jerzy Siewierski – znany autor literatury kryminalnej. W monografii na temat kryminałów pisarz przybliża czytelnikom historię powieści detektywistycznej, analizuje wybrane przykłady z polskiej literatury PRL-u. To doskonałe kompendium wiedzy dla wszystkich miłośników powieści milicyjnych wydawanych w naszym kraju w drugiej połowie XX wieku.
Do dworu swojego stryja na Mazowszu przyjeżdża młody kadet Szkoły Rycerskiej. Na miejscu nie zastaje krewnego, za to służba wita go zatrważającą nowiną. Wedle ich słów panią domu udusiły upiory. Wykształcony w duchu oświeceniowego racjonalizmu młodzieniec nie daje zwieść się wiejskim zabobonom. Postanawia odkryć, co tak naprawdę stało się ze stryjenką i kto stoi za jej zabójstwem. Musi liczyć się z tym, że i jego życie znajduje się teraz w niebezpieczeństwie.
Jest wrzesień 1947 rok. Życie toczy się wokół portów. Między Szczecinem a Świnoujściem kursują nie tylko podróżnicy, ale kwitnie też szara strefa przemytników. Tych ostatnich nie zrażają nawet codzienne kontrole funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Mistrz powieści milicyjnych Jerzy Siewierski tym razem zabiera czytelników w mroczne uliczki nadbrzeżnych portów. Wyraziste i mocne postacie sprawiają, że opowiadana historia trzyma czytelnika w napięciu.
Intymne zbliżenie z żoną wyzwala w mężu wspomnienia o początkach wspólnego życia. Historia początkowo toczy się niespiesznie, z każdą stroną coraz silniej wciągając czytelnika w świat, którego już nie ma. Doskonale prowadzona gawęda o wiejskim życiu, domu z dzieciństwa i marzeniach o karierze. To także powrót do czasów sprzed XX wieku i ludzkich losach na tle wojennej zawieruchy.