Nieraz na własne życzenie wkraczał w sam środek wojennego piekła. Adrenalina stała się jego uzależnieniem. Elektryzująca historia najemnika, najskuteczniejszego żołnierza do wynajęcia. „Wzmocnione we wnętrzu samochodu znajome metaliczne terkotanie AK stało się przeokropną, ogłuszającą kakofonią. Bach! Bach! Bach! Wydawało się, że trwa to w nieskończoność, wypełniając mój świat straszną fanfarą zniszczenia. […] Wystrzeliwane z broni automatycznej pociski przeciwpancerne w cza...