Co widać, kiedy nic nie widać? Jaki mamy klimat, kiedy zimno i ciepło smakują inaczej niż kiedyś? Skąd to dziwne przeczucie, że klimat wziął się z nas, i jaka jest polityka naszych obrazów? Wiersze i prozy w najnowszym tomie Kacpra Bartczaka sklejają widoki z tu i teraz, by uzyskać przetarcia na przyszłość. Teksty pomieszczone w książce korespondują ze sobą, z głosami innych autorów, a przy tym badają możliwość ruchu w środowisku, które stało się zbyt lepkie i wiążące ruch. T...
W nowym tomie przekraczającym granice poezji i prozy Kacper Bartczak po raz kolejny udowadnia, że jest jednym z najbardziej osobnych i radykalnych poetów piszących dziś w Polsce. Czas kompost ukazuje przygody ponowoczesnego podmiotu, który w sposób bezwzględny wystawia się czy raczej jest wystawiany? na zanieczyszczające, wytrawiające i rozpuszczające bodźce, który przymierza się do ról i całkiem w nich zatraca. Autor w każdym tekście z żarliwością rozprawia się z uroszcz...
Wielość – czyli otwarcie na nieskalkulowaną przyszłość, w której życie może przybierać różny kształt. Gdzież jednak szukać wielości – w świecie czy w tekście literackim? Doświadczenie obcowania z literaturą podpowiada, że pytanie to jest źle postawione. Gombrowicz, McCarthy, Ashbery, Williams, Stevens, Siwczyk, Armantrout, Gizzi, Sosnowski – to tylko niektórzy z bohaterów kolejnych rozdziałów Materii i autokreacji. Przyglądając się ich twórczości, Kacper Bartczak snuje docie...
W strukturze książki dochodzą do nas, jak w zwolnionym tempie, wstrząsy targające psychopolityczną rzeczywistością. Stawiane są niewygodne pytania o psychikę, cielesność, biologię i politykę. Czytelnik może tu obserwować ruch i przemianę pojęć oraz towarzyszących im stanów emocjonalnych. Dzięki temu ma szansę ustawić się nieco inaczej wobec podsuwanych mu każdego dnia podniecających tez i prawd, które prędzej czy później okazują się pasożytami na tkance życia. Krótsze wiersze...
W swoim szóstym tomie poetyckim Kacper Bartczak zadaje niewygodne pytania, bez których jednak trudno dzisiaj zdefiniować się nam samym: jako jednostkom i społeczeństwu. Kto jest tytułowym pokarmem i kiedy suwerenność zmienia się w pożywność? Gdzie się podziewa ludzka energia i którym ogniwem łańcucha pokarmowego jest nasza tożsamość? Czytelniku, czuj się zaproszony na lekturową ucztę – i sam rozstrzygnij: w roli głodnego czy głównego dania.
Publikacja poświęcona twórczości Franka O’Hary, Johna Ashbery`ego, Kennetha Kocha, Jamesa Schuylera, Barbary Guest, odnajdujących się na fascynującym przecięciu wielu płaszczyzn artystycznych i instytucjonalnych, które na przełomie lat 50. i 60. doprowadziły w Nowym Jorku do wybuchu awangardowego renesansu. Nowojorska Szkoła Poetycka to nieformalna nazwa, mająca pierwotnie sygnalizować zjawiska estetyczne pojawiające się w twórczości tych zaprzyjaźnionych ze sobą poetów. W sp...