Wodowanie nie opowiada wprost o wodnym żywiole, choć trudno byłoby się odżegnać od niesionych z jego falami wieloznaczności; jeżeli rację mają współcześni badacze/badaczki „błękitnej humanistyki” (blue humanities), to powinniśmy naszą planetę nazywać Oceanem, a nie Ziemią. Wprawdzie Szczecin, o czym doskonale wiadomo, bezpośrednio nad morzem nie leży, co nie zmienia faktu, iż w znacznej mierze szczecińska kultura miejsca powstała dzięki wpływowi Bałtyku, przemysłowi sto...
Miejsce przewodnika wśród dzisiejszych gatunków piśmiennictwa uświadamia nam zakres zmian w kulturze współczesnej. Z gatunku peryferyjnego staje się on gatunkiem centralnym. W coraz większym stopniu jest nie tylko nośnikiem treści poznawczych i użytkowych, ale bywa także swoistym instruktażem przeżywania przestrzeni – miasta i natury. Ale równocześnie obserwujemy proces dostosowania literatury do jej „przewodnikowego” rozumienia. Powieści stają się źródłem scenariuszy wędrówe...
Wodowanie nie opowiada wprost o wodnym żywiole, choć trudno byłoby się odżegnać od niesionych z jego falami wieloznaczności; jeżeli rację mają współcześni badacze/badaczki „błękitnej humanistyki” (blue humanities), to powinniśmy naszą planetę nazywać Oceanem, a nie Ziemią. Wprawdzie Szczecin, o czym doskonale wiadomo, bezpośrednio nad morzem nie leży, co nie zmienia faktu, iż w znacznej mierze szczecińska kultura miejsca powstała dzięki wpływowi Bałtyku, przemysłowi stoczniow...
Wyznaję zasadę „krytyki afirmatywnej”. Nie odrzucam arbitralnie narracji, nie neguję autorytarnie ich wartości, nie skupiam się na ich wadach, co nie znaczy, że we wszystkich, bez wyjątku, odnajduję wyłącznie zalety. Czytam (je) tak, jak sam chciałbym być czytany, a więc z uwagą, empatią i zaangażowaniem. W węższym zatem sensie jest to książka o przeczytanych przeze mnie książkach. W szerszym zakresie – o czytaniu, jego specyfice, problemach, wariantach. O tym, co z tych w...