Namierzenie ministra spraw wewnętrznych nie wymagało szczególnych wysiłków. W wielkich oknach jego gabinetu wisiały klimatyzatory, jedyne w gmachu MSW przy ul. Rakowieckiej. Snajper strzelił z wieży kościoła znajdującego się tuż obok ministerstwa, mniej więcej sto metrów na północny wschód, przy ul. Puławskiej. — fragment książki Generał Petelicki zajmująco opowiada o ostatnich trzydziestu latach swego życia: o tradycji rodzinnej i pracy w wywiadzie, a przede wszystkim o je...