„Urugwajczycy kochają długie weekendy tak samo jak wolność” – mówi o rodakach José Mujica, były prezydent i najskromniejszy celebryta świata, który do pracy jeździł 20-letnim garbusem, a lwią część pensji oddawał na cele charytatywne. Urugwaj jest jak puzzel z innej układanki, który nie pasuje do reszty kontynentu. Choć ten kraj zajmuje powierzchnię niewiele większą od Grecji i mieszka w nim zaledwie trzy i pół miliona ludzi, istotnie różni się od sąsiadów. Stabilny politycz...
„Urugwajczycy kochają długie weekendy tak samo jak wolność” – mówi o rodakach José Mujica, były prezydent i najskromniejszy celebryta świata, który do pracy jeździł 20-letnim garbusem, a lwią część pensji oddawał na cele charytatywne. Urugwaj jest jak puzzel z innej układanki, który nie pasuje do reszty kontynentu. Choć ten kraj zajmuje powierzchnię niewiele większą od Grecji i mieszka w nim zaledwie trzy i pół miliona ludzi, istotnie różni się od sąsiadów. Stabilny poli...
„Urugwajczycy kochają długie weekendy tak samo jak wolność” – mówi o rodakach José Mujica, były prezydent i najskromniejszy celebryta świata, który do pracy jeździł 20-letnim garbusem, a lwią część pensji oddawał na cele charytatywne. Urugwaj jest jak puzzel z innej układanki, który nie pasuje do reszty kontynentu. Choć ten kraj zajmuje powierzchnię niewiele większą od Grecji i mieszka w nim zaledwie trzy i pół miliona ludzi, istotnie różni się od sąsiadów. Stabilny politycz...
Ameryki Łacińska opisywana jest za pomocą trzech oczywistych przymiotników. Niebezpieczny, egzotyczny, biedny rejon świata. A przecież to rzeczywistość złożona i zaskakująca kulturową różnorodnością, wymykająca się stereotypom. „Z premedytacją zatrzymywaliśmy się w miejscach, które w ogóle nie kojarzą się z Ameryką Łacińską. U boliwijskich menonitów, którzy z wyboru obywają się bez prądu i innych zdobyczy cywilizacji. U Kolumbijczyków, którzy tłoczą się na najgęściej zaludni...