Niezwykłe safari Witolda M., które ukazuje się w 40-lecie pracy literackiej autora, to zbiór opowieści z egzotycznych miejsc na kuli ziemskiej, do których zazwyczaj niełatwo dotrzeć. Nie są to jednak tradycyjne relacje. Łączą one w sobie elementy geografii, historii i polityki. Autor zabiera Czytelnika np. na budowę rurociągów w Nigerii i do Kanady na wyprawę w poszukiwaniu śladów po Casimirze Gzowskim, do chińskiego uzdrowiciela, w dziewicze góry Mongolii i na karnawał w Rio...
„Ossendowski zasłużył albo na nagrodę geografów za podróże, albo na Nobla za wyobraźnię pisarską”. Krzysztof Masłoń Antoni Ferdynand Ossendowski nie bał się żyć. Przygodami tego mistrza pióra i niepokornego podróżnika można by obdarzyć co najmniej kilka biografii. Dotarł do Wrót Agharty w Kraju Urianchajskim (obecna Tuwa) i usiłował rozgryźć mechanizm działania broni psychotropowej. Poznał ostatniego mongolskiego chana, barona von Ungern-Sternberga, i rzekomo nawet wiedział, ...
„Ossendowski zasłużył albo na nagrodę geografów za podróże, albo na Nobla za wyobraźnię pisarską”. Krzysztof Masłoń Antoni Ferdynand Ossendowski nie bał się żyć. Przygodami tego mistrza pióra i niepokornego podróżnika można by obdarzyć co najmniej kilka biografii. Dotarł do Wrót Agharty w Kraju Urianchajskim (obecna Tuwa) i usiłował rozgryźć mechanizm działania broni psychotropowej. Poznał ostatniego mongolskiego chana, barona von Ungern-Sternberga, i rzekomo nawet wiedzi...
Moja miłość do dalekich podróży narodziła się w Bieszczadach. Nie mogę, nie chcę i nie umiem się z niej wyzwolić. Mamy w genach zakodowany sentyment do miejsc, skąd pochodzili nasi antenaci. Ale tak naprawdę cywilizacja, w której żyjemy, ma swoje korzenie nie tylko w basenie Morza Śródziemnego, ale również w bezmiernych obszarach Wielkiego Stepu i himalajskich płaskowyżów. Dlatego tam mnie ciągnęło od zawsze. Najciekawsze były wyprawy w bezludne gniazda wysokich gór i na kra...