Zajrzenie do osobistej szuflady w biurku Zygmunta Kałużyńskiego dało zaskakujące, chwilami sensacyjne rezultaty. Czego tu nie ma: prowokacje, żarty, zwierzenia, poważne eseje, scenariusze nigdy nie wyemitowanych programów telewizyjnych a nawet relacja z procesu sądowego wytoczonego przez Autora znanym krytykom. Fenomenalne szkice o Hemingwayu, Claudelu, Remarque'u, Faulknerze i Le Corbusierze mieszają się z opisami osobistych spotkań z wielkimi gwiazdami kina - Marleną Dietri...
Kałużyński – z wykształcenia reżyser (wychowanek Leona Schillera), z zawodu krytyk filmowy i publicysta, humanista o lewicowych poglądach. Przez prawie całe swoje zawodowe życie związany był z tygodnikiem „Polityka”, w którym pisał bez ceregieli o filmach – tak mocno, że trzęśli przed nim portkami rodzimi twórcy. Był jedną z pierwszych wielkich gwiazd polskiej telewizji, dzięki niepoddawaniu się regułom, posługiwaniu się soczystym, barwnym i własnym językiem a także wszechstr...
„Pamiętnik orchidei. Pożegnania” to książka niezwykła w dorobku Zygmunta Kałużyńskiego. Ten bezkompromisowy krytyk filmowy i kontrowersyjny publicysta, nazywający sam siebie „ocalonym z wieku XX”, zdecydował się na podsumowanie własnego życia i zarazem całego stulecia, na które ono w większości przypadło. Z pasją i niezwykłą dociekliwością opowiedział o świecie, w którym żyliśmy, zwracając uwagę na to, by nie wierzyć pozorom i nigdy nie rezygnować z prób zrozumienia wydarzeń,...
Książka została wyróżniona nagrodą Warszawskiej Premiery Literackiej jako książka miesiąca (kwiecień 2003). "Pamiętnik orchidei" to książka niezwykła w dorobku Zygmunta Kałużyńskiego. Ten bezkompromisowy krytyk filmowy i kontrowersyjny publicysta, nazywający sam siebie "ocalonym z wieku XX", zdecydował się na podsumowanie własnego życia i zarazem całego stulecia, na które ono w większości przypadło. Z pasją i niezwykłą dociekliwością opowiedział o świecie, w którym żyli...
Zygmunt Kałużyński nigdy nie oczekiwał, by jego czytelnicy zgadzali się ze wszystkim co pisał. Ważniejsza była dla niego wymiana myśli a nawet ożywiająca umysł prowokacja. To była istota jego publicystyki! Przecież nie był profesorem ani nauczycielem; był krytykiem filmowym i poszukiwaczem prawdy, którą potem na swoją odpowiedzialność głosił. Czasem upierał się przy niej, ale nigdy tych, którzy mieli inne zdanie nie lekceważył. Uważał, że dopiero w ogniu dyskusji powstają myś...
Rozmawianie o filmach jest najdoskonalszym sposobem ich smakowania. W czasie dyskusji czujemy się zmobilizowani do nazwania słowami tego, co w obejrzanym filmie było dla nas najważniejsze, najmocniejsze, dotykające nas w sposób najbardziej osobisty. Mówimy wtedy i o filmach, i o sobie. Analizując zamierzenia reżysera ujawniamy rozmówcy swoją spostrzegawczość, wrażliwość, inteligencję. Odsłaniamy się. W zamian dostajemy od nich to samo. Dzięki temu mówienie o filmach staje się...
Rozmawianie o filmach jest najdoskonalszym sposobem ich smakowania. W czasie dyskusji czujemy się zmobilizowani do nazwania słowami tego, co w obejrzanym filmie było dla nas najważniejsze, najmocniejsze, dotykające nas w sposób najbardziej osobisty. Mówimy wtedy i o filmach, i o sobie. Analizując zamierzenia reżysera ujawniamy rozmówcy swoją spostrzegawczość, wrażliwość, inteligencję. Odsłaniamy się. W zamian dostajemy od nich to samo. Dzięki temu mówienie o filmach staje się...
Rozmawianie o filmach jest najdoskonalszym sposobem ich smakowania. W czasie dyskusji czujemy się zmobilizowani do nazwania słowami tego, co w obejrzanym filmie było dla nas najważniejsze, najmocniejsze, dotykające nas w sposób najbardziej osobisty. Mówimy wtedy i o filmach, i o sobie. Analizując zamierzenia reżysera ujawniamy rozmówcy swoją spostrzegawczość, wrażliwość, inteligencję. Odsłaniamy się. W zamian dostajemy od nich to samo. Dzięki temu mówienie o filmach staje się...
Rozmawianie o filmach jest najdoskonalszym sposobem ich smakowania. W czasie dyskusji czujemy się zmobilizowani do nazwania słowami tego, co w obejrzanym filmie było dla nas najważniejsze, najmocniejsze, dotykające nas w sposób najbardziej osobisty. Mówimy wtedy i o filmach, i o sobie. Analizując zamierzenia reżysera ujawniamy rozmówcy swoją spostrzegawczość, wrażliwość, inteligencję. Odsłaniamy się. W zamian dostajemy od nich to samo. Dzięki temu mówienie o filmach staje się...
Rozmawianie o filmach jest najdoskonalszym sposobem ich smakowania. W czasie dyskusji czujemy się zmobilizowani do nazwania słowami tego, co w obejrzanym filmie było dla nas najważniejsze, najmocniejsze, dotykające nas w sposób najbardziej osobisty. Mówimy wtedy i o filmach, i o sobie. Analizując zamierzenia reżysera ujawniamy rozmówcy swoją spostrzegawczość, wrażliwość, inteligencję. Odsłaniamy się. W zamian dostajemy od nich to samo. Dzięki temu mówienie o filmach staje się...
"Świat żelaznych szmat" to wybór tekstów z ponad 50-letniej kariery tego wybitnego krytyka i publicysty Kałużyński pisze w nich o kinie (w książce znajdziecie m.in. recenzje "Okna na podwórze", "Przesłuchania" czy "Terminatora"), ale i nie ucieka od tematów, z którymi nie zwykliśmy go kojarzyć - religii, polityki, historii. Nie zabraknie także błyskotliwych polemik m.in. z Jerzym Turowiczem oraz Jerzym Płażewskim. Erudycja, błyskotliwy humor, inteligencja i nieprawdopodobnie ...