Majówkowy Maraton Czytelniczy
okładka Chichot i rżenie, czyli choroba na śmiech ebook | epub, mobi | Stefan Szczygłowski

Pobierz za darmo fragment ebooka

Promocja

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Chichot i rżenie, czyli choroba na śmiech Stefan Szczygłowski ebook

Moja ocena:

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Dodano do koszyka

Koszyk

Opis treści

Chichot i rżenie, czyli choroba na śmiech” autorstwa Stefana Szczygłowskiego to książka z gatunku komedii.

 

Autor w bardzo krótki sposób opisuje swoje dzieło literackie mówiąc o nim, że książka jest dziełem składającym się z kilku rozdziałów, które są w specyficzny, ale nie oczywisty sposób połączone ze sobą. Nie zawsze coś wynika z czegoś, często coś wypływa z niczego i odwrotnie.

 

Czytelnik, który wybierze tę pozycję spotka się z rozmaitymi, zabawnymi historiami. Przemierzy takie rozdziały jak: Domyślny, Kiwanie i gadanie, Mówienie i nudzenie, Gdybanie i gibanie, Trucie i przyfruwanie, Płowy, Dzieci śmieci, Dalsze trucie i przyfruwanie, Zapis opisu, O karabinach.  

 

Książka zawiera ilustracje autorstwa Pauliny Archambault.

„Chichot i rżenie, czyli choroba na śmiech”, Stefan Szczygłowski – jak czytać ebook?

Ebooka „Chichot i rżenie, czyli choroba na śmiech”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!

Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).

Szczegółowe informacje na temat ebooka Chichot i rżenie, czyli choroba na śmiech

    • Chichot i rżenie,...

      Ebook

      17,90 zł  

    • bumerang

Opinie i oceny ebooka Chichot i rżenie, czyli choroba na śmiech

0,0

0 ocen / 0 opinii

razem z Lubimy Czytać
Oceń
Chichot i rżenie, czyli choroba na śmiech

Chichot i rżenie, czyli choroba na śmiech

Stefan Szczygłowski,

Moja ocena: