ISTNIEJĄCE ISTNIEJE, NIEISTNIEJĄCE NIE ISTNIEJE. Formułując tę pierwszą zasadę metafizyki, z pozoru niewinną i niewiele wnoszącą tautologię, Parmenides rzucił zaklęcie na całe zachodnie myślenie, spod mocy którego nie potrafimy uwolnić się do dzisiaj – dowodzi Tadeusz Bartoś w KLĄTWIE PARMENIDESA. Czy ta starożytna formuła, zniewalająca swoją niezaprzeczalną oczywistością, zamyka nasze myślenie, to znaczy zakreśla najszerszy obszar, poza który nie sposób się wydostać, czy też...
Jan ma dwadzieścia lat i postanawia wszystko zostawić. Porzuca studia, rodzinę, znajomych, pakuje do plecaka kilka najpotrzebniejszych rzeczy i odchodzi. Chce być radykalny. Rozpiera go duma z decyzji porzucenia wszystkiego. Chce rozstrzygnąć ostatecznie o swoim losie, ulokować siebie po dobrej stronie świata, ofiarując Bogu wszystko. Zostać mnichem, nieść dobro i pomoc. Wstępuje do klasztoru kartazów i zmienia imię na Benedykt. Rzeczywistość nie jest jednak równie czysta jak...
Studia i opracowania źródłowe z oddawanego do rąk czytelników 15 numeru rocznika prezentują przede wszystkim sylwetki myślicieli religijnych, rabinów, a także po prostu wierzących Żydów działających w czasie wojny oraz ich pisma: komentowane i poddawane interpretacji. Havi Dreifuss z Yad Vashem przybliża postać „nieznanego przywódcy nieznanego ruchu chasydzkiego w czasie Zagłady” – Matysa Gelmana. O słynnych kazaniach rabina Kalonimusa Kalmana Szapiry wygłaszanych w warszawsk...
ISTNIEJĄCE ISTNIEJE, NIEISTNIEJĄCE NIE ISTNIEJE._x000D_ _x000D_ Formułując tę pierwszą zasadę metafizyki, z pozoru niewinną i niewiele wnoszącą tautologię, Parmenides rzucił zaklęcie na całe zachodnie myślenie, spod mocy którego nie potrafimy uwolnić się do dzisiaj – dowodzi Tadeusz Bartoś w KLĄTWIE PARMENIDESA. Czy ta starożytna formuła, zniewalająca swoją niezaprzeczalną oczywistością, zamyka nasze myślenie, to znaczy zakreśla najszerszy obszar, poza który nie sposób się wy...
Rozmowa dwojga filozofów o chrześcijaństwie i potrzebie duchowej każdego człowieka. Po co ludziom religie? Czy to coś więcej niż narzędzie kontroli społecznej? Kto dziś jeszcze zastanawia się nad wolnością sumienia, grzechem? Jaki jest polski katolicyzm, co go wyróżnia spośród innych? Jakie zagrożenia czyhają na religie, a jakie z nich wypływają? Czy naprawdę jesteśmy cywilizacją śmierci? Dlaczego polska lewica boi się hierarchów duchownych? I dlaczego w Polsce nikt nie kar...
Rozmowa dwojga filozofów o chrześcijaństwie i potrzebie duchowej każdego człowieka. Po co ludziom religie? Czy to coś więcej niż narzędzie kontroli społecznej? Kto dziś jeszcze zastanawia się nad wolnością sumienia, grzechem? Jaki jest polski katolicyzm, co go wyróżnia spośród innych? Jakie zagrożenia czyhają na religie, a jakie z nich wypływają? Czy naprawdę jesteśmy cywilizacją śmierci? Dlaczego polska lewica boi się hierarchów duchownych? I dlaczego w Polsce nikt nie k...
Rozmowa dwojga filozofów o chrześcijaństwie i potrzebie duchowej każdego człowieka. Po co ludziom religie? Czy to coś więcej niż narzędzie kontroli społecznej? Kto dziś jeszcze zastanawia się nad wolnością sumienia, grzechem? Jaki jest polski katolicyzm, co go wyróżnia spośród innych? Jakie zagrożenia czyhają na religie, a jakie z nich wypływają? Czy naprawdę jesteśmy cywilizacją śmierci? Dlaczego polska lewica boi się hierarchów duchownych? I dlaczego w Polsce nikt nie karz...
Tadeusz Bartoś patrzy na kondycję człowieka bez złudzeń. Stara się niczym nie przesłaniać jej nagiej, mało zachęcającej prawdy. Nie niesie nikomu „pocieszenia”. Tytułowa „niemożliwość upadku” to nie „dobra nowina”, ale brutalna rzeczywistość, w której zło się panoszy, a próby totalnego wyrugowania go obracają się w jego intensyfikację. Tej przemożności zła można przeciwstawić jedynie wolne od propagandy i moralnej postulatywności krytyczne myślenie. W swoich esejach Bartoś ...
Tadeusz Bartoś patrzy na kondycję człowieka bez złudzeń. Stara się niczym nie przesłaniać jej nagiej, mało zachęcającej prawdy. Nie niesie nikomu „pocieszenia”. Tytułowa „niemożliwość upadku” to nie „dobra nowina”, ale brutalna rzeczywistość, w której zło się panoszy, a próby totalnego wyrugowania go obracają się w jego intensyfikację. Tej przemożności zła można przeciwstawić jedynie wolne od propagandy i moralnej postulatywności krytyczne myślenie. W swoich esejach Bartoś r...