Bony podarunkowe na Święta
okładka Śpij słodko ebook | epub, mobi | Mateusz Cieślik

Pobierz za darmo fragment ebooka

Promocja Nowość

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Śpij słodko Mateusz Cieślik ebook

Moja ocena:

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Dodano do koszyka

Koszyk

Opis treści

Co Cię czeka, gdy zaczniesz czytać?

·Pokochasz głównego bohatera (i inne postaci też).

·Będziesz się śmiać i pewnie będziesz też płakać.

·Przemyślisz i zrozumiesz wiele spraw.

·Zdziwisz się, jak wielki wpływ na życie może mieć jedna książka…

Aleks spędza z paczką przyjaciół każdą wolną chwilę. Przed nimi wakacje, a potem ostatni rok nauki w liceum, po którym wszystko się zmieni. Na razie jednak Miłosz, Adam, Zośka i Anastazja są dla Aleksa całym światem… do momentu, gdy poznaje Weronikę.

Ta dziewczyna jest niezwykła, jeszcze nigdy nie poznał kogoś takiego! Weronika pisze książkę, a Aleks staje się jej głównym recenzentem, krytykiem i redaktorem. Tak zaczyna się ich piękna, idealna młodzieńcza miłość. Jednak jak powszechnie wiadomo, szczęście nie trwa wiecznie. A może jednak?

Świat Aleksa rozpada się na kawałki. Niby ma jeszcze przyjaciół, niby ma dziewczynę – ale jakby już nie miał. Jak się pozbierać i iść dalej, kiedy życie przypomina obiecującą, ale niedokończoną powieść?

„Śpij słodko”, Mateusz Cieślik – jak czytać ebook?

Ebooka „Śpij słodko”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!

Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).

Szczegółowe informacje na temat ebooka Śpij słodko

    • Śpij słodko

      Ebook

      38,00 zł  

    • bumerang

Opinie i oceny ebooka Śpij słodko

0,0

0 ocen / 0 opinii

razem z Lubimy Czytać
Oceń
Śpij słodko

Śpij słodko

Mateusz Cieślik,

Moja ocena: