Bony podarunkowe na Święta
okładka Topiel ebook | epub, mobi | Jakub Ćwiek

Pobierz za darmo fragment ebooka

Promocja

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Topiel Jakub Ćwiek ebook

Moja ocena:

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Dodano do koszyka

Koszyk

Opis treści

Pod koniec lipca 1997 roku ukraińscy żołnierze, którzy przybyli na pomoc powodzianom, dokonują makabrycznego znaleziska w korycie wciąż wezbranej rzeki. Na ułamanym, zanurzonym w wodzie drzewie wiszą zwłoki nastolatka poszukiwanego od blisko dwóch tygodni.

Niespełna miesiąc wcześniej dla czwórki młodych chłopaków – Kacpra, Darka, Józka i Grześka – właśnie rozpoczynają się wakacje. I zupełnie nie przeszkadza im, że wolne dni skąpane są w strugach deszczu, a meteorolodzy alarmują o powodziowym zagrożeniu. Są pewni, że to będzie ich lato!

Trzy dni później właśnie w Głuchołazach, maleńkiej mieścinie przy samej polsko-czeskiej granicy rozpoczyna się katastrofa zapamiętana jako Powódź Stulecia. To ona i wywołana nią lawina zdarzeń doprowadzi chłopców najpierw do wyjątkowego odkrycia, a następnie do śmierci jednego z chłopców. Którego?

Topiel to thriller obyczajowy osadzony w prawdziwych realiach początku powodzi 1997 roku. Autor, uczestnik wydarzeń i aktywny wolontariusz na pieczołowicie oddanym tle rysuje porywającą, momentami przerażającą opowieść o przyspieszonym kursie dojrzewania, rozliczając się jednocześnie z nostalgią lat dziewięćdziesiątych. To zaskakująca mieszanka serialu Stranger Things i To Stephena Kinga.

„Topiel”, Jakub Ćwiek – jak czytać ebook?

Ebooka „Topiel”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!

Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).

Szczegółowe informacje na temat ebooka Topiel

O autorze

Jakub Ćwiek

Jakub Ćwiek urodził się w 1982 roku. To polski pisarz, publicysta, komik, stad-uper, popularyzator fantastyki. Ćwiek jest absolwentem kulturoznawstwa na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Jest autorem przeszło trzydziestu książek. Tworzy głównie...

    • Topiel

      Ebook

      31,90 zł  

    • bumerang

Opinie i oceny ebooka Topiel

6,8

1714 oceny / 6 opinii

razem z Lubimy Czytać

Urodziłam się w roku 1984. W 1997 miałam tyle samo lat, co bohaterowie „Topieli”. Spędzałam wakacje z przyjaciółmi z podwórka – w mieście, bo gospodarstwo na wsi, gdzie najczęściej spędzałam lato, stało pod wodą. Prawdziwą powódź oglądałam w telewizji. Te sznury ludzi podających sobie worki z piaskiem, pracujących ramię w ramię – to było naprawdę coś, przejaw prawdziwej ludzkiej solidarności. Podczas lektury „Topieli” te emocje wróciły do mnie tak, jakby działo się to wczoraj. Tym razem byłam jednak bliżej, pomiędzy ludźmi, którzy naprawdę tego doświadczali w swoim mieście, w swoich domach. To było dziwne uczucie: jakby kawałek mojego dzieciństwa, z tymi samymi szczeniackimi odzywkami i poczuciem, że nic złego nie może się stać, został przeniesiony w sam środek powodziowej rzeczywistości. Książka jest doskonale napisana, nie ma w niej sztuczności, wszystkie emocje są prawdziwe i udzielają się czytelnikowi. Mimo, iż na samym początku autor przygotowuje nas na dramatyczne wydarzenia finału, a napięcie rośnie z każdą stroną, ja i tak dałam się zaskoczyć. Tragiczny koniec jednego z czwórki bohaterów to jednocześnie koniec dzieciństwa pozostałej czwórki. Jednak to finał historii Kacpra tak naprawdę złamał mi serce... (Konkurs recenzencki Woblinka)

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

W "Topiel" człowiek wpada i płynie z nią aż do ostatniej strony , a gdy już osiądzie na brzegu lektura skłania go do przemyśleń. Dopiero w odniesieniu do całości , gdy znamy już historie z perspektywy każdego z chłopaków i wiemy co stało się z nimi po powodzi możemy wniknąć głębiej w ich nastoletnie problemy. Niby głupi zbieg okolicznosci , wstyd , zauroczenie ,a wszystko to prowadzi do tragedii. Darek, Karol, Grzesiek i Józek mają spędzić razem wakacje. W powodzi która nagle się pojawia upatrują przygody , która sprawi , że to lato będzie inne niż zwykle. Nie mają pojęcia , że zakończy się ono śmiercią jednego z nich i będzie on jedną z wielu ofiar wielkiej wody. Warto przeczytać.

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Głuchołazy, pamiętne wakacje 1997 roku. To tego lata nieokiełznany żywioł pokazuje swą niszczycielską siłę zagarniając w swym brudnym nurcie całe wioski i miasta. Pochłaniając dobytek i ludzkie życie. Tego lata czterech nastolatków rozpoczyna wakacje, które przyjdzie im zapamiętać na zawsze. To Józek, Darek, Grzesiek i Kacper, których szaleńczymi wyskokami, pomysłami i przygodami żyjemy od pierwszych stron. I od pierwszych stron wiemy, że któryś z nich zginie. Akcja jednak rozkręca się powoli. Poznajemy chłopców, ich rodziny i klimat miejscowości, w której żyją. Autor z wyczuciem oddaje nastoletnie przyjaźnie, napięcia, skoki hormonów. Wstyd, niepewność, szaleńczą odwagę i wręcz głupotę. Tą zmienność nastrojów podburzaną hormonami, łatwość w podpuszczaniu, w wyskakiwaniu z pięściami. Ryzykowne akcje, pierwsze fascynacje dziewczynami i seksem. Dla tych nastoletnich chłopców to czas na starcie beztroski dzieciństwa z problemami dorastania. Dla całego miasta zderzenie codziennego życia z żywiołem natury. Pamiętam doskonale te przerażające doniesienia o powodzi, obrazy, które na zawsze zapadły w mojej pamięci. Jednak Jakub Ćwiek doświadczył tej tragedii na własnej skórze i zdołał oddać ją tak wiernie i emocjonalnie. Wcześniej czytałam twórczość autora w fantastycznej odsłonie, ale ta podoba mi się jeszcze bardziej. Stonowana, wyważona, niosąca pewną melancholię, ale i odpowiednio dawkująca napięcie. Sprawiająca, że z niecierpliwością czekałam na to co nieuchronne, czerpiąc przyjemność z każdej strony. To opowieść o niszczycielskiej sile natury i dojrzewania. Jedno i drugie może porwać w swe spienione wody, z których nie sposób się wydostać.

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

„Topiel” Jakuba Ćwieka opowiada o wakacjach w roku 1997 czwórki młodych przyjaciół. Oprócz Powodzi Stulecia chłopcy muszą przejść przyspieszony kurs dorastania, mierzą się z problemami dorosłych i konsekwencjami ich grzechów, dla których sama powódź wydaje się jedynie tłem. Autor daje głos ówczesnej młodzieży, dzięki czemu powieść to także sentymentalny powrót do kultury lat dziewięćdziesiątych do ery „Strażnika Teksasu”, Shazzy, czy „Wiedźmina”. Jakub Ćwiek sprawnie buduje klimat, wplatając między wspomnienia bohaterów tzw. Luźną kartkę – taką zapowiedź kolejnych zdarzeń, jednak bez podania istotnych szczegółów. Na przykład już z opisu, czy samego początku historii dowiadujemy się, że znaleziono zwłoki młodego chłopaka. Nie wiemy jednak, czy to ktoś z naszych bohaterów, ich znajomy z powieści, czy ktoś zupełnie obcy. Moim daniem – warto przeczytać. Świetnie skonstruowana powieść o dorastaniu, nie tylko fizycznie, ale i mentalnie. Podobał mi się język powieści – niewymuszony, czasem wulgarny, jak to przy młodych bohaterach. Miło sobie przypomnieć czasy, w których żyło się bez smartfonów. Ale jest jeszcze jedna ważna rzecz - autor zwraca uwagę na to, jaki wpływ miała powódź na ludzi – jak zwykli ludzie z dnia na dzień zostali odarci z poczucia bezpieczeństwa, kiedy to własny dom, przestał pełnić funkcję azylu, schronienia. Jak jednego dnia stali ramię w ramię przeciwko nieokiełznanemu żywiołowi, by na drugi dzień rzucać się sobie do gardeł. Ja osobiście polecam! 7/10 Książkę otrzymałam za punkty w portalu czytampierwszy.pl – dziękuję!

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

"Topiel" Jakuba Ćwieka to bardzo specyficzna lektura, rozpoczynając jej czytanie, miałam nadzieję, że będzie dotyczyła zupełnie czegoś innego. Pomimo tego, że opowiada o zdarzeniach, które miały miejsce w danym czasie i faktycznie mogło się tak zdarzyć. To fikcja przeplata się z szarością życia codziennego. Młodzież w tamtym czasie również miała swoje problemy i te rodzinne i związane z wiekiem dojrzewania, ale słownictwo było inne, też niejednokrotnie wulgarne, ale jednak inne. Opisy powodzi w 1997 roku, jest bardzo autentyczny, czytając ma, się wrażenie, że się w niej uczestniczy. Czuje się dramatyzm, strach, wielkie emocje. Frustracje młodzieży, miłostki i to, co doprowadza do tragedii. Główni bohaterowie to młodzież z rodzin dysfunkcyjnych, których wokół nas jest zawsze wiele. Ich życie jest pełne niespodzianek. Rodzice lub opiekunowie najczęściej jeżeli już się o coś troszczą, to jest to dach nad głową, jedzenie, ubranie, ale już życie emocjonalne nie interesuje ich praktycznie wcale. Bo jakie to problemy mogą mieć nastolatkowie: pryszcz na czole, nie takie ubranie, brak rzeczy, którzy inni posiadają, pierwsze miłostki. To dla dorosłych nie problem, a jednak są jednostki, dla których te sprawy urastają do rangi problemu, z którym nie mogą sobie młodzi poradzić. Młody czytelnik nie będzie zbytnio rozumiał pewnych faktów. Dla osób między 40-50 rokiem życia będzie troszkę cofnięciem się w czasie, dla młodych czymś archaicznym, ale dla wszystkich opisem bezsensownej śmierci młodego chłopca. Opisem emocji dorosłych i młodzieży w chwilach strachu.

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Oceń
Topiel

Topiel

Jakub Ćwiek,

Ocena czytelników

6,8

1714 oceny wspólnie z Lubimy Czytać

Moja ocena: