Opis treści
Witajcie w świecie nieokiełznanej wyobraźni i nieskrępowanej swobody literackiej. Oto bohaterowie z piekła rodem, balansujący na granicy jawy i snu, życia i śmierci. Kasztaniarz i kosmonauta, trumna z generałem Sikorskim i przygłucha Matka Boska w blasku telewizora dziergająca Jezusowe skarpety. W oszalałym świecie nikogo nie dziwi podwieczorek zapoznawczy dla zmarłych ani teatrzyk oświaty sanitarnej. Weronika Murek niczym nadworny kuglarz słowa miesza style literackie i zwodzi zmysły czytelnika. Doskonała odskocznia od szarości dnia powszedniego.
"Krótkie, gęste i treściwe – każde słowo na swoim miejscu, co drugie zdanie mocne i celne niczym aforyzm. A wszystko to spowija aura niesamowitości, choć opowiadania te traktują o zwykłym życiu. Debiut bardziej niż obiecujący." Dariusz Nowacki
„Uprawa roślin południowych metodą Miczurina”, Weronika Murek – jak czytać ebook?
Ebooka „Uprawa roślin południowych metodą Miczurina”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 16-10-2024
Czytelnik 16-10-2024
Kompletny bełkot. Bez ładu i składu. Ktoś tu chciał kogoś nasladować i nie wyszło.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Czytelnik 20-12-2015
Debiutantka na poziomie starych wyjadaczy literackich
kotnakrecacz.pl "Podszedł do mapy kosmosu i przez chwilę wodził po niej palcem niby coś obliczając. Odległości przedstawiono żółtymi cyframi, ale ktoś je pracowicie poprzekreślał i cienkim mazakiem dopisał pod spodem: >>W rzeczywistości inaczej<<" Miczurin, radziecki ogrodnik i bohater narodowej propagandy, zwany "ojcem jabłek", próbował stworzyć świat z gruszkami na wierzbie. Udało mu się powołać do życia kilkaset nowych gatunków drzew owocowych i winorośli, które miały podstawową dla geografii kraju zaletę - były mrozoodporne, można je było więc sadzić na północy kraju. Jednak o północy nie będziemy dziś mówić, przenieśmy się na południowe rubieże literackie, gdzie Weronika Murek miczurinowską metodą sadzi rośliny południowe w siedmiu opowiadaniach. O czym? O śliwkach na sośnie. "Uprawa roślin południowych metodą Miczurina" to książka niebanalna, ale w swojej niebanalności - totalna. Tak nieprawdopodobna, jak teorie Miczurina przeczące prawom genetyki - przeczy nauce, chronologii, logice i prawom... powiedzmy, że boskim. Mamy tu dziewczynę, która umarła, ale nie chce o tym pamiętać, Matkę Boską w pokoju z meblościanką dziergającą Jezusowe skarpety, chłopca z mięsa, zupę z rury, polskiego kosmonautę, psa zmartwychwstałego, loterię z nagrodami dla najbardziej wyróżniających się wariatów, czy też bożą i żabią perspektywę w obserwacjach kolejnego pochówku generała Sikorskiego. Weronika Murek zadebiutowała unikatowym zbiorem opowiadań i aż dziw bierze, że tyle absurdu i surrealizmu mieści się w tak młodej osobie - w dodatku prawniczce. Abstrakcyjne krótkie formy, w jakich się zamknęła to świetnie przemyślane wycinki alternatywnej i groteskowej rzeczywistości wypełnione absurdalnymi sytuacjami, dialogami i postaciami. Surrealistyczni bohaterowie nie mają tu szczegółowych charakterystyk - określani są i kreowani za pomocą chaotycznych (i w tym leży ich piękno) dialogów, pełnych wzajemnego przekrzykiwania i wielopłaszczyznowych wymian zdań. Język autorki jest dosadny, momentami rubaszny, a humor czarny i abstrakcyjny - jak, nie przymierzając, w czeskich filmach. Wrażenia groteski i niesamowitości dodaje także przystające do charakteru książki, wydanie. Okładka pozostaje w podobny sposób obok rzeczywistości, co tematy, które wybrała sobie autorka, czy tytuły, którymi się posłużyła w nazywaniu swoich opowiadań. Tych kilka słów pochwalnych klamrą niech zamknie kolejny fragment O prawdopodobnej śmierci polskiego kosmonauty: "Podszedł do mapy kosmosu i wyciągniętym w wewnętrznej kieszeni marynarki mazakiem dopisał: >>Policzyć naprawdę<<" SKRÓT DLA OPORNYCH Dla kogo na pewno tak: dla miłośników abstrakcji, czarnego humoru, literatury na granicy jawy i... urojeń; wielbiciele literackiego, ale dosadnego języka i przeciwstawienia się utartym schematom; coś dla siebie znajdą u Murek także entuzjaści czeskiego filmu w jego klasycznej odsłonie. Kto powinien omijać: czytelnicy, którzy liczą na klasyczną formę opowiadania (po bożemu - z początkiem, rozwinięciem i zakończeniem) i ci, którzy w literaturze szukają jasnego przesłania, morału nawet.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem