Opis treści
Przed wami przesycona supermocami konfrontacja niezwykłych umysłów opanowanych niepohamowaną żądzą zemsty. Bestsellerowa autorka i zwyciężczyni Goodreads Choice Awards, V.E. Schwab, powraca z ekscytującą kontynuacją Nikczemnych.
Marcella Riggins nie potrzebuje nikogo. Po szybkim otrząśnięciu się ze spotkania ze śmiercią nareszcie zyskuje władzę, o której zawsze marzyła. Wykorzystuje swoją nowo nabytą moc, aby rzucić miasto Merit na kolana! Zbierając sprzymierzeńców, nie przepuści okazji, by zniszczyć dwóch najbardziej niesławnych PonadPrzeciętnych – Victora Vale’a i Elia Evera. Wszystko to, by stać się najpotężniejszą kobietą chodzącą po Ziemi. Scena Merit znowu zostanie ustawiona i przygotowana na finałowe, ostateczne i brutalne starcie. Kto przetrwa tę rozgrywkę i dopełni zemsty?
Magneto i profesor X. Superman i Lex Luthor. Victor Vale i Eli Ever. Sydney i Serena Clarke. Te postacie dowodzą, że najsilniejsze więzi mogą być początkiem najgorszych konfliktów
„Vengeful. Mściwi”, Victoria Schwab (V.E. Schwab) – jak czytać ebook?
Ebooka „Vengeful. Mściwi”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 15-12-2024
Czytelnik 15-12-2024
Moim największym zarzutem wobec tej części jest ta nieszczęsna oś czasowa. W poprzedniej książce takie rozwiązanie mi nie przeszkadzało, ponieważ ograniczało się tylko do dwóch osi (teraźniejszości i przeszłości). Natomiast w tym tomie wątków czasowych było znacznie więcej, a ich przedstawienie było chaotyczne. Nie potrafitam sie w tym odnaleźć i czesto gubilam się w chronologii wydarzeń. Taki sposób narraciji wyraźnie wybijał mnie z rytmu podczas czytania. Jeśli chodzi o fabutę, była naprawdę ciekawa i przypadła mi do gustu. Mogę szczerze powiedzieć, że dorównuje pierwszej części. Szybko polubiłam nowych bohaterów i ich historie, a śledzenie ich działań było bardzo wciągające. Gdyby nie ten chaotyczny sposób przedstawienia osi czasowej, książka byłaby naprawdę świetna.
Opinia potwierdzona zakupem
arcytwory1 29-04-2020
arcytwory1 29-04-2020
Kiedy tylko zobaczyłam tę książkę to wiedziałam, że muszę ją mieć. Żebyście tylko widzieli moje polowanie na nią na portalu Czytam Pierwszy i ciągłe odświeżanie strony w celu sprawdzenia, czy przypadkiem nie jest już dostępna. Albo to zabójczo szybkie tempo dodawania jej do koszyka i finalizowania zakupu... Czy było warto tak czatować na „Mściwych”? Jak najbardziej! W kontynuacji ponownie spotykamy się z Victorem, Elim i Sydney. Dwaj pierwsi są przepełnieni wzajemną żądzą zemsty. Jednak nie są oni jedynymi PonadPrzeciętnymi, którzy pojawią się w Merit. Jest też Marcella, która po bliskim spotkaniu ze śmiercią zyskuje władzę, na którą długo czekała. Kto wyjdzie z ostatniego starcia zwycięsko? Od początku nastawiałam się na dobrą książkę i taką powieść otrzymałam. Akcja była wartka, szybka, a jednocześnie na tyle spokojna, by się nie gubić. Książka od razu porywa czytelnika w swój świat. Z wypiekami na twarzy odwracałam kolejne strony, ciekawa, co czeka mnie dalej. Autorka zgrabnie miesza wątki, które z pozoru nie mają ze sobą nic wspólnego, by na koniec połączyć je w misterną, powalającą całość. Dodatkowego smaczku dodaje to, że historię „Mściwych” poznajemy z wielu perspektyw. Mnie takie rozwiązanie bardzo się podobało, bo dzięki temu nie można narzekać na nudę czy zastojach w fabule. Z drugiej jednak strony nie możemy zbytnio przywiązać się do bohaterów. Sądzę jednak, że przywiązanie się do postaci nawet w przypadku przedstawiania historii oczami tylko jednej z nich byłoby niezwykle trudne. Dlaczego? Bo po prostu trudno się z nimi utożsamiać czy polubić. Bo jednak żaden z nas nie zabija na co dzień ludzi, nie obmyśla kilka lat zemsty czy nie nosi ze sobą kawałka zwłok. Mimo to nie można powiedzieć, że bohaterowie są źle skonstruowani. Wręcz przeciwnie, są oni wykreowani obłędnie. Nawet jeśli trudno się zgodzić z ich decyzjami, to są one podejmowanie nie bez powodu i na swój sposób można je zrozumieć. Należy jeszcze wspomnieć o zakończeniu. Było ono PRZE-GE-NIAL-NE. Co tam się działo! To był punkt kulminacyjny całej serii, na który każdy liczył. Ja jestem w stu procentach usatysfakcjonowana. Takiego zakończenia potrzebuje każda książka. Autorka zamknęła zgrabnie każdy wątek, zaskakując w kilku miejscach czytelnika. Do tego zostawiła kilka niedopowiedzeń, co sprawi, że o książce nie zapomni się tak szybko. W skrócie? Jak dla mnie bomba! Polecam każdemu, radzę jednak zacząć czytanie od pierwszej części, czyli od „Nikczemnych”.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem