Dawno, dawno temu... Podobno w ten sposób rozpoczynają się piękne historie. Czy z tą będzie podobnie? Księżniczka Morgan zostaje przeznaczona młodszemu z książąt zaprzyjaźnionego królestwa. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że księżniczka nienawidzi balów i blichtru, za to kocha śpiew i rozmowy, a jej narzeczony - jest niemową. W państwie krążą plotki: Czy nie nauczył się mówić, odjęto mu język, a może, złożył śluby milczenia? Być może za jego stanem stoi coś in...