Opis treści
Pierwszą osobą w Tybecie, która osiągnęła pełne oświecenie, była najprawdopodobniej kobieta, Yeshe Tsogyal, najbliższa uczennica Padmasambhawy, indyjskiego mistrza, który w ósmym wieku wprowadził buddyjskie nauki do tego kraju. Niniejsza książka jest nie tylko biografią, ale także inspirującym przykładem tego, jak można praktykować nauki Buddhy. Ja, kobieta Yeshe Tsogyal jest także barwnym i intrygującym obrazem Tybetu na początku buddyjskiej ery – okresu wielce dynamicznego, kiedy pod królewskim patronatem starano się wprowadzać nowe nauki mimo silnej opozycji. Choć jest to tekst bardzo stary, tradycja, którą opisuje, jest do dziś żywa, a relacja mistrza z uczennicą jest archetypowym opisem takiego związku. Yeshe Tsogyal przebywa całą buddyjską ścieżkę, łącznie z naukami dzogczen, aż wreszcie sama staje się wielką i mądrą Guru. Głębokie nauki przeplatają się z opisami wyczynów i przygód, duchowych wysiłków, dworskich intryg i osobistych spotkań. Jest to dramatyczna historia, pełna piękna i poezji, która daje nam wgląd w uczucia, aspiracje, trudności i triumfy Tsogyal.
Ja, kobieta Yeshe Tsogyal jest termą, czyli skarbem dharmy, spisanym i ukrytym w VIII wieku dla potrzeb przyszłych pokoleń przez urzeczywistnionych mistrzów Namkhaia Nyingpo i Gyalwę Changchuba, uczniów Padmasambhawy i Yeshe Tsogyal. Tekst został odkryty prawie tysiąc lat później, w XVII w. przez tertona (znalazcę skarbu dharmy) Takshama Samtena Lingpę, który rozszyfrował symboliczne pismo dakiń (przedstawione na początku każdego rozdziału), ukazując ten tekst w całej rozciągłości, w której dotrwał do naszych czasów.