Wirtualne Targi
okładka Jarema książka | Jan Zachariasiewicz

Pobierz za darmo fragment ebooka

Produkt chwilowo niedostępny

Jarema Jan Zachariasiewicz książka

Moja ocena:

Sprzedaje i dostarcza: SIW Znak

Dodano do koszyka

Koszyk
Promocja

Produkt niedostępny

Sprzedaje i dostarcza: SIW Znak

Opis treści

Jan Zachariasiewicz (1823-1906) urodził się w Radymnie na Podkarpaciu, gdzie jego ojciec był właścicielem dużej posiadłości ziemskiej. W 1833 r. Zachariasiewicz rozpoczął naukę w gimnazjum w Przemyślu. Od najwcześniejszych lat należał do organizacji spiskowych i samokształceniowych, za co w 1842 r. trafił na dwa lata do ciężkiego więzienia. Po wyjściu na wolność rozpoczął studia na uniwersytecie we Lwowie. W tym mieście spędził większość dorosłego życia. Współredagował lwowskie czasopisma, w których propagował postępowe poglądy w duchu pozytywistycznym. Do kręgu jego znajomych należeli m.in. Karol Szajnocha, Kornel Ujejski i Wincenty Poi. Na początku lat pięćdziesiątych Zachariasiewicz ponownie z powodów politycznych został osadzony na kilka lat w więzieniu, a po powrocie do domu zaczął pisać powieści. Do najbardziej znanych należą Święty Jur (1862) i Jarema (1863).Akcja Jaremy toczy się w połowie XIX w. w Galicji. Fabuła osnuta jest wokół konfliktu wsi z dworem o serwituty, czyli dostęp chłopów do pańskich lasów i pastwisk po zniesieniu pańszczyzny. W tle pobrzmiewa złowrogim echem rabacja galicyjska z 1846 r. Autor zwraca w powieści uwagę na umiejętne podsycanie przez rząd w Wiedniu antagonizmów między tymi dwiema klasami społecznymi. Tytułowy Jarema, zasłużony żołnierz armii austriackiej, przekonany o jak najlepszych intencjach cesarza i jego urzędników, świadomie dąży do konfrontacji z miejscową dziedziczką, uważając, że sabotuje ona szczytne zamiary władz. Napięcie stopniowo narasta. W tle pojawia się miłość głównego bohatera do miejscowej piękności.

Szczegółowe informacje na temat książki Jarema

Opinie i oceny książki Jarema

0,0

0 ocen / 0 opinii

razem z Lubimy Czytać
Oceń
Jarema

Jarema

Jan Zachariasiewicz,

Moja ocena: