Opis treści
Skandalista, alkoholik, chuligan – taki obraz Wojaczka wyłania się z dokumentów milicyjnych. Poeta wpisuje się w nurt kontestacji lat 60-tych: niezgoda na mieszczańską stabilizację, sięganie samego dna życia, pragnienie wolności za wszelką cenę. Tymczasem przyjaciele pamiętają go jako niezwykle wrażliwego artystę, uzdolnionego, znającego 4 języki. Pisał obrazoburcze wiersze, które jednych szokowały naturalizmem i szarganiem świętości, innych zachwycały maestrią poetyckiego warsztatu.
Bogusław Kierc był świadkiem wielu wydarzeń z życia Wojaczka. Przedstawił człowieka, który nie potrafił znaleźć dla siebie miejsca i chorobliwie uciekał w alkohol i literaturę. Te ucieczki skończyły się 3 próbami samobójczymi i pobytem w klinice psychiatrycznej. W 1971 roku kolejna próba powiodła się i Wojaczek w wieku 26 lat dołączył do innych z pokolenia "pięknych przegranych". Pozostawił po sobie wiersze, które zarówno dla czytelników, jak i poetów są wyjątkowo wyrazistym punktem odniesienia na mapie literatury.