Opis treści
Dwukrotna zwycięska obrona Wilna przez polską załogę jest dzisiaj nieznana w polskiej literaturze historycznej i kulturze popularnej. Starcia te były ledwie wzmiankowane w KrzyżakachSienkiewicza, a obecne prace naukowe i popularnonaukowe także nie zgłębiają tego tematu.
Jest to dziwne z dwóch powodów. Po pierwsze, przebieg obu oblężeń, a zwłaszcza rola polskich łuczników, są dobrze opisane w źródłach. Przynajmniej dwa z nich, czyli Kronika Wiganda z Marburga i Roczniki Jana Długosza, są dostępne w języku polskim. Po drugie, wynik walk, ich doniosłe znaczenie oraz fakt, że polscy łucznicy pokonali angielskich, nakazują przyjrzeć się starciu bliżej.
W pierwszym oblężeniu brał udział Henryk Lancaster, późniejszy król Anglii. Wówczas polscy łucznicy zwyciężyli Anglików, zabijając lub biorąc do niewoli niektórych znacznych rycerzy, w tym chorążego.
Mimo ogromnej przewagi wroga i zdrady ze strony części Litwinów oraz Rusinów, Polacy obronili miasto.
W 1394 roku wraz z Krzyżakami na Wilno ruszyły inne angielskie oddziały oraz łucznicy burgundzcy, walczący tak samo jak angielscy. Na samym początku oblężenia Polacy powalili strzałami francuską jazdę na opancerzonych koniach. Podczas dalszych walk odpierali ataki angielskich łuczników, a także pokonali ich w walce nocnej...
(fragment)