Henryk Pattée po latach od ucieczki z kraju wraca do Polski. Mężczyzna zdobył sławę we Włoszech jako dziennikarz. Teraz wraca do ojczyzny, nie szczędząc szyderczych uwag wymierzonych w stolicę i rodaków. Zdaje się, że emigracja na Zachód zbyt mocno połechtała jego ego. Tymczasem w Polsce pojawia się także Piotr Schmidt, amerykański pilot, który został wysłany w tajny rejs do ZSRR. Zatrzymuje się na Podhalu, gdzie wikła się w kłopotliwy romans...
Jest rok 1943. Świat pogrążony jest w chaosie wojny. Niemka Julia Koestler przyjmuje do swojego gospodarstwa nowego parobka. Roman jest Polakiem, ale to nie przeszkadza, by między nim i Julią zawiązała się głębsza więź. Miłość to nie polityka, tam nie ma wrogich frontów. Ich losy to pierwsza część opowieści o rodzinie Drozdów. Kolejno poznajemy historię następnego pokolenia, żyjącego współcześnie, oraz wyruszamy w przyszłość, by poznać los potomków rodu. Skomplikowane losy ro...
Posłuchajcie opowieści z dalekich krain. Pełnych zapachów, cudownych zdarzeń, magicznych stworzeń i przedmiotów. Sześć historii przeniesie Was w świat orientalnych baśni. Pewnie znacie tę o chłopcu i czarodziejskiej lampie, ale czy kojarzycie ptaka Bulbulezara? Czas to zmienić! Bolesław Leśmian, jeden z najbardziej cenionych polskich poetów tym razem zabiera czytelników w inspirującą podróż po krajach Orientu. W zbiorze znajdziecie sześć opowieści: Rybak i geniusz, Opowiadani...
W małym polskim miasteczku dochodzi do tragicznego zdarzenia. Amerykanin polskiego pochodzenia ginie od strzału podczas polowania. Dodatkowo zostaje okradziony z drogiego sztucera. Jak się okazuje mężczyzna miał nawet wykupione prawo do zastrzelenia kapitalnego kozła. Mimo upływu czasu milicji nie udaje się ustalić okoliczności zabójstwa. Aby ratować honor służb, do miasteczka przyjeżdża młody porucznik, który podaje się za nowego gajowego. Czy milicjantowi uda się zaskarbić ...
Maria Konopnicka zabiera czytelników w podróż do włoskiej Gorycji. Autorka dyskretnie przygląda się budzącemu się ze snu miasteczku. Co robią mieszkańcy tuż przed wschodem słońca? Jak się zachowują i dokąd zmierzają? Konopnicka reporterskim okiem snuje opowieść o prostej codzienności, która porusza serca tak samo jak przed stu laty. Jeśli chcesz bliżej przyjrzeć się włoskiemu miasteczku, sięgnij także po opowiadanie "Jak w Gorycji słońce zachodzi".
Książka poruszająca problem alkoholizmu, opowieści osób uzależnionych. Historie, z których większość toczy się w latach 40. albo 50. XX wieku, opisują nie tylko indywidualne zmagania z chorobą, lecz także rzucają światło na potencjalne możliwości udzielenia pomocy alkoholikom. Wyspecjalizowane ośrodki jeszcze niemalże nie istnieją, wykorzystywane są zatem wyjątkowo kontrowersyjne próby pomocy, które nierzadko kończą się śmiercią poddawanego nim człowieka. To realistyczne, a z...
Zaczyna się legenda. Leto Atryda, książę Kaladanu i ojciec Muad’Diba. Wszyscy wiedzą o upadku i wzlocie jego syna, natomiast niewiele wiadomo o nim, spokojnym władcy Kaladanu, i jego partnerce, ani o tym, jak książę niewiele znaczącej planety zaskarbił sobie względy imperatora i wzbudził gniew rodu Harkonnenów, wchodząc na drogę, która przywiodła go do śmierci. Oto ta historia. Leto cierpliwie i wiernie służy Tronowi Złotego Lwa. Podczas gdy inni spiskują i knują, ksi...
Uboga wdowa wychowuje dwie urodziwe córki: Alinę i Balladynę. Pierwsza to uosobienie dobra i łagodności. Druga bezwzględnie dąży do wzbogacenia i władzy. Pewnego dnia w ich chacie pojawia się sam książę Kirkor. Oświadcza, że weźmie za żonę jedną z sióstr. Którą? O tym zadecyduje nietypowy konkurs. Wygra ta, która szybciej uzbiera pełen dzban leśnych malin. Kiedy okazuje się, że Alina bliska jest wygranej, Balladyna posuwa się do czynu, od którego nie ma odwrotu. Władza zdobyt...
Jak wyglądają zachody słońca we włoskim miasteczku? Maria Konopnicka relacjonuje swój pobyt w Gorycji. Nie jest to jednak reporterski zapis podróży. Literackie opisy przyrody stanowią tło do opowieści o zwykłych mieszkańcach. Ich zwyczajach, upodobaniach, a nawet rywalizacji z sąsiadującymi Słoweńcami. Fascynująca lektura pozwala przenieść się do włoskiej prowincji z końca XIX wieku. Jeśli czujesz więź z klimatem Italii, zajrzyj także do opowiadania „Jak słońce zimą w Gorycj...
Gdzieś pośrodku pustynnych piasków znajduje się amerykańska baza atomowa. Każdego dnia z bazy startuje bombowiec, a na jego pokładzie broń nuklearna. W otoczeniu nowej technologii stacjonują piloci. Jak Amerykanie radzą sobie z trudami powierzonych im zadań? Kim są i co skłoniło ich do służby na rzecz kraju? Wszystkiego dowiemy się z perspektywy jednego z pilotów – Herberta. Czeka nas lot pełen wrażeń i niespodziewanych zwrotów akcji.
Jak to się stało, że Lejba Rabinowicz otrzymał przezwisko Jakton, czyli błazen? I dlaczego zamiast sprzeciwiać się złośliwości innych mieszkańców, zaczął chodzić z wysoko podniesioną głową? Czasem to, z czego inni się śmieją, okazuje się prawdziwym bohaterstwem. Maria Konopnicka przez postawę Rabinowicza pokazuje, że to nie opinia innych stanowi o ludzkiej godności, a czyny, które sprzeciwiają się okrucieństwu większości.
Lwów topi się w upale południowego słońca. Już niedługo ludzie zaczną szukać schronienia w cieniu drzew łyczakowskiego parku. Na razie jest tu spokojnie i pusto. Ciszę przerywa miarowy stukot kija, na którym opiera się staruszka w białym czepcu. Idzie przygarbiona. Na ramieniu dźwiga duży kosz. Widać, że każdy krok kosztuje ją sporo wysiłku. Kim jest i jaką nosi w sobie historię? Kobieta przystaje przy ławce i zaczyna snuć opowieść...
Major Kaczanowski próbuje rozwikłać sprawę kradzieży 7 mln, które miały pokryć wypłaty dla robotników z podwarszawskich zakładów. Śledztwo posuwa się opornie, a rzeczywistość przełomu lat 70. i 80. dodatkowo je utrudnia - problem stanowi np. znalezienie części zamiennej dla Fiata 125p. Na szczęście mundurowy nie traci pogody ducha i uroku w relacjach z kobietami.
„Ona: – Czy chodzenie tam to był grzech? Jak one już były martwe, a tu bida była, to nie jest grzech. Tak se myślę. A pan myśli, że to był grzech, rąbać te ciała, szukać tam grosza jakiegoś?Ja: – To ludzie byli.Ona: – Ale nieżywe”. To nie były incydenty, ale proceder, który – niemal na masową skalę – trwał przez lata. Na terenie byłych obozów zagłady w Sobiborze i Bełżcu, w mogiłach setek tysięcy ofiar mieszkańcy pobliskich wsi – mężczyźni, kobiety i dzieci – prowadzili wykop...
W nadmorskiej miejscowości trwa wielkie poruszenie. To barki wracają z dwutygodniowego połowu u angielskich brzegów. Największy przypływ pędzi je ku normandzkiej przystani. Ci, którzy wybiegli im na powitanie, wykrzykują z lądu ich nazwy: Opatrzność, Nadzieja, Kardynał... Rodziny na nowo się połączą, a za chwilę zacznie się zacięta walka o towar. Ktoś zyska, a ktoś inny straci.
Zielony Promień" to historia, która jest przykładem starego powiedzenia "Liczy się podróż, a nie cel". Zielony Promień to rzadkie zjawisko, które można zaobserwować tylko w niektórych miejscach na kuli ziemskiej, gdy słońce zachodzi za horyzont. Mówi się, że mają one głęboki wpływ na umysł i duszę, a Helena Campbell jest zdeterminowana, by je zobaczyć. Odkładając wymuszony na niej ślub, wyrusza wraz z wujami i dwoma niedoszłymi zalotnikami w podróż do odległych brzegów, która...
Niemiecki profesor mineralogii zabiera swojego siostrzeńca oraz skandynawskiego przewodnika w podróż w głąb ziemi. Punkt startowy znajduje się na Islandii, a meta na wyspie Strombola na Morzu Śródziemnym. Członkowie ekspedycji zwiedzają tajemnicze, fascynujące zakamarki rzeczywistości niedostępnej dla zwykłego śmiertelnika oraz przeżywają niezwykłe przygody. Inaczej niż w swoich pozostałych utworach Verne popuścił tu wodze fantazji i nie wszystkie szczegóły są zgodne ze stane...
Lata 40. XVII wieku. Młoda mężatka Hester Prynne przyjeżdża do Bostonu, który wówczas był jeszcze małą osadą. Tam, czekając na przybycie męża, niespodziewanie zakochuje się w innym mężczyźnie i zachodzi w ciążę. Na świat przychodzi mała Pearl, a jej matka staje się symbolem hańby. Purytańska społeczność wymierza Hester dotkliwe kary. Ta, mimo napiętnowania, nie zdradza tożsamości kochanka. Stara się odkupić winy, oddając się wychowaniu córki i pomocy innym. Czy to wystarczy, ...
Los sprawił, że Marjanna z Dąbrówki wybrała się w drogę do Brazylii. O celu swojej podróży, jak i o jej długości wiedziała tylko tyle, że to dalej niż Częstochowa. Nie mówiła w żadnym obcym języku, ale nie miała w sobie ni grama strachu. Gdy tylko okazało się, że młoda pani po wyjściu za mąż za pensylwańczyka trafiła samotnie do Brazylii i potrzebuje wsparcia, trzeba było wysłać jej pomoc. A jedyną pomocą na jaką liczyła, była jej ulubiona służąca. Tak też Marjannę wyprawiono...
Pod koniec lata, po powrocie z Balbec, Albertyna zamieszkuje z narratorem w Paryżu. Jego miłość do Albertyny nabrała mrocznego odcienia. Z każdym dniem wydaje się ona mniej ładna, mniej atrakcyjna, ale strach, że ucieknie ona do innego mężczyzny (lub kobiety), każe mu trzymać ją jako więźnia. Wypytywał ją, kiedy wychodziła, i śledził ją, gdziekolwiek się udała. Miłość już go nie uszczęśliwia, przeciwnie, powoduje cierpienie, które podtrzymuje niepewność i obojętność Albertyny...
Ksawery uchodził za miejscowego idiotę. Nie był głupi, umiał czytać, doskonale radził sobie z wrzecionem, ale nie były to umiejętności cenione w pracy na wsi. A do takich chłopak za grosz się nie nadawał. Nie umiał ani orać, ani siać, ani grabić, ani nawet w garść plunąć. Inni chłopi śmiali się z niego, a Ksawery coraz bardziej się izolował i wkrótce rozmawiał już głównie ze zwierzętami i samym sobą. Nie miał ani ojca, ani matki, ani nawet aktu urodzin. O dokument miał postar...
Powieść przygodowa, której bohaterami są członkowie załogi statku rybackiego znajdującego się u wybrzeży Nowej Funlandii. Do zgranej grupy, którą tworzą Kapitan Disko, Salters, Manuel, Dan, Dżek, Penn, Tom i Doktor, trafia zmanierowany młodzieniec, syn milionera. Trudne warunki życia stają się dla chłopaka cenną szkołą życia.
Wspomnienie o dziecięcych latach spędzonych u boku opiekunki Anusi. Panna Kowalska, bo tak się nazywała, mimo szlacheckiego pochodzenia, nie wiodła dostatniego życia. Osierocona ciężko pracowała na to, by wykształcić na księdza swojego brata. Jej ręce nie przypominały gładkich dłoni panienek, a popękana skóra dowodziła wielu godzin spędzonych przy igle i nitce. Dni mijały beztrosko i nikt nie spodziewał się tragedii, która zbliżała się wielkimi krokami.