Janusz! Ale w więzieniu można za to czytać i pisać! Adam Michnik Czy bohater kafkowskiego Procesu był winny, czy niewinny? Wyrok nigdy nie zapadł. Ale i tak jego życie zmieniło się w koszmar. Tak jak życie setek milionów ludzi w XX wieku. Książka Janusza Palikota pokazuje, że ubiegły wiek trwa dalej. Palikot, symbol polskiej liberalnej demokracji z jej mocnymi i słabymi stronami, doznał wszelkich możliwych wzlotów i upadków. Filozof, biznesman, polityk, antykl...
Karty do gry "Filozofia współczesna" to karciana gra edukacyjna mająca na celu możliwość zapoznania z najważniejszymi filozofami, filozofkami oraz ideami XX i XXI wieku. Karty ukazują sylwetki najwybitniejszych filozofów światowj rangi oraz idee filozoficzne, które rządziły i rządzą współczesnym światem, i które stanowiły najważniejsze nurty myślowe w filozofii i myśli współczesnej. Karty dają możliwość gry w kilkadziesiąt gier i zabaw edukacyjnych. Ilość kart: 56 w talii, w ...
Zwycięzca Pierwszej edychi Konkursu ZŁOTEJ MAGDALENKI Opowiadania ruderalne powstają spontanicznie, samorzutnie na rumowiskach, wysypiskach śmieci, przydrożach, terenach kolejowych, zapomnianych budowlach, wluksusowych apartamentowcach, opuszczonych kopalniach, penthouseach, wokolicy gruzowisk i hałd poprzemysłowych wszędzie tam, gdzie na skutek działalności człowieka zniknęła literatura pierwotna, w miejscach mocno uprzemysłowionych, skomercjalizowanych i zurbanizowanych, w...
Zanurza się w tekście coraz bardziej to już nie sama opowieść go wciąga, a naga obecność następujących po sobie słów. Im dłużej czyta, tym te ciągi, strumienie, stają się coraz bardziej pochyłe, a on ześlizguje się w jakąś noc, tajemnicę, w której nie ma nic do odkrycia. Jest nagi, otwarty na każdy przepływ, krążenie. Porywa go fala, a potem następna, aż w końcu sam zaczyna falować. Nie przypomina już siebie, migocze i znika w bliskości oddalenia. Poddaję się mówi cicho poc...
Powieści Handkego, które on sam nazywa narracyjnymiwycieczkami lub jednoosobowymi wyprawamiprzedstawiają bohatera, który dzieli cechy z autorem,gdy ten podczas podróży kontempluje z podziwem krajobraz. Epizodyczne narracje z długimi sekwencjami,w których niewiele się wydarza, powstają z serii spotkań:czy to z ludźmi, czy ze zwierzętami, czy po prostu z ideami, które stopniowo zaczynają nabierać znaczenia.New Yorker Peter Handke opowiedział nową historię, Mój dzień w innym kra...
Polifoniczna opowieść z pogranicza sagi i powieści historycznej. Pisarka, posługując się wielogłosem bohaterów, ukazuje różnorodną panoramę dziewiętnastowiecznej i dwudziestowiecznej Europy. To obraz bogaty w fakty, wątki historyczne i szczegóły z życia rodzin przesiedleńczych, a także obyczaje, zakorzenione w przekazach ustnych bądź w opowieściach o znikających z mapy świata miejscach. To pełna przygód powieść szkatułkowa, próba gry wyobraźni oraz nieskrępowanego bogactwa ję...
Próba o grzybiarzu Petera Handkego to nie tylko opowieść o grzybobraniu, ale przede wszystkim o głupcu, za którym autor chowa się, stosując najrozmaitsze chwyty autobiograficzne, i którego stworzył jako idealnego literackiego sparingpartnera. Z wiekiem Handke wydaje się coraz zabawniejszy, lubi sobie pożartować, na przykład gdy jego alter ego wyrzuca mu, że nigdy nie przestał czarować i szeptać lub gdy tworzy psalmodie o listku figowym. Helmut Boettiger Eseje Handkego są wyra...
Francuska filozofka kreśli zarys nowej ontologii ontologii formy, albowiem to właśnie ona najlepiej oddaje współczesną rzeczywistość po schyłku tradycyjnej, klasycznej metafizyki od Arystotelesa do Heideggera. Jest zupełnie nowym przetasowaniem pojęć metafizycznych i ich ujęcia w obiegu współczesnych koncepcji filozoficznych. Albowiem po dekonstrukcji Heideggera i Derridy cały metafizyczny ekwipaż pojęć, znaczeń i sensów uległ zatarciu, i przypomina dziś ikonę, a więc przed...
Nobel z literatury 2019!Niewielu jest autorów, którzy w tak radykalny sposób jak Peter Handke dostosowali swoje życie do własnego powołania.Pisarz bowiem nie tylko tworzy dzieło, ale sam jest przez nie kształtowany, podobnie jak prawo, które nie opisuje jakiegoś naturalnego stanu społeczeństwa, ale nieustannie wywiera wpływ na jego los. Rozpoczynając swoją przygodę z pisarstwem, Handke swemu - odczuwanemu jako chaotyczne i niepewne - istnieniu, bardzo wcześnie nadał właściwe ...
Imponująco trafne i przejmujące ujęcie rzeczywistości. Satyra na włoskie (ale nie tylko) społeczeństwo i jego parodia. Humor i ironia, czasami surrealistyczna, z ciepłymi nutami i liryzmem. Benni potrafi opowiadać z niesłychaną wrażliwością o samotności i bezradności maluczkich wobec drapieżnego, skorumpowanego i bezdusznego otoczenia. To także specyficzny mariaż komizmu z tragizmem. Autor sam mawiał, że przeciwieństwem komizmu nie jest tragizm, lecz obojętność. A taka twórcz...
Świat podmiotu jest nocą… Wyobraża go toń tenebralnego nieba, które usypiając rozum i instaurując oniryczne, nieustannie płodzi to, co potworne. Usunięta ze świata pracy i rutynowego istnienia, potworność wciąż eksploduje jako atawizm jedności z kosmiczną pletorą. Przeciwstawia się normie jak świat intymny światu rzeczywistemu (izolowanych bytów partykularnych), a zatrata umiarowi. Afirmowana przez Sadycznych libertynów, jest regionem mrocznego Erosa, na styku śmierci i okruc...
Jak wniknąć w dzieło Kafki? To kłącze, jama. Zamek posiada „liczne wejścia”, o nieznanym nam sposobie użytkowania ani rozkładzie. Również hotel Ameryka posiada niezliczoną ilość drzwi, głównych i pobocznych, przy których stróżują liczni dozorcy, a także wiele wyjść i wejść bez drzwi. Wydaje się jednak, że Jama, z opowiadania pod tym tytułem, posiada tylko jedno wejście; być może bestia rozważa istnienie jakiegoś drugiego, które spełniałoby wyłącznie funkcje nadzoru. Lecz to p...
Zgodnie ze światopoglądem libertyńskim między upadkiem kamienia na bruk Bastylii a upadkiem głowy ściętej ostrzem gilotyny nie ma żadnej istotnej różnicy, gdyż natura jest moralnie neutralna – ani dobra, ani zła. Najważniejszą cechą ludzi jest siła, będąca także zasadą wszystkich łączących ich relacji. Celem działania każdej jednostki, będącego realizacją jej siły, jest osiągnięcie rozkoszy. W naturze panuje biologiczne, fizyczne i psychiczne zróżnicowanie potencjałów siły – ...
Wrażenia, które – one także – nie powrócą już inaczej, jak we śnie, znamionują upływające lata, i choćby były najmniej poetyckie, niosą w sobie całą poezję tamtego czasu; dlatego nic się tak nie kojarzy z wielkanocnymi dzwonami i pierwszymi fiołkami, jak ostatnie w roku przymrozki, które psują nam wakacje i każą rozpalać ogień przed obiadem. Nie ośmieliłbym się mówić o tych wrażeniach, powracających niekiedy w snach, gdyby nie pojawiły się jako niemal poetyckie, oderwane od ...
Niniejszy tom zbiera niemalże całość tekstów Gilles’a Deleuze’a opublikowanych we Francji i za granicą między 1953 i 1974 rokiem – to znaczy od momentu, w którym ukazała się jego pierwsza książka Empiryzm i subiektywność, aż po debaty toczone wokół wydania, wraz z Félixem Guattarim, Anty-Edypa. Zbiór ten składa się zasadniczo z artykułów, zapisów konferencji, przedmów, wywiadów i wykładów, które zostały już opublikowane, ale nie znalazły się dotąd w żadnej z książek Deleuze’...
Po Prouście francuska literatura celebruje szaloną miłość razem z Bretonem i Aragonem, przemienia się w filozofię wraz z Sartrem, staje się polityką z Malraux, moralnością wraz z Camusem czy też spojrzeniem flaubertowskim wraz z minimalizmem Blanchota i Nouveau Roman, i w końcu, wraz z Célinem, rywalizuje z proustowskim poszukiwaniem emocji, choć sprawia wrażenie, jak gdyby odrzucała jego „francusko-jidyszowy” styl i seksualność. Spośród nielicznych autorów zwracających uwagę...
Apokalupto bez wątpienia było dobrym słowem dla hebrajskiego gala. Apokalupto – wyjawiam, odsłaniam, odkrywam, ujawniam rzecz, która może być częścią ciała, głową lub oczami, częścią sekretną, płcią lub czymkolwiek, co może być ukryte, rzeczą tajemną, rzeczą zakrytą, rzeczą, która pozostaje w ukryciu i nie jest artykułowana, może być wyrażona, ale która nie potrafi, albo której nie wolno odsłaniać ani wyprowadzać na światło dzienne. Apokekalummenoi logoi to epizodyczne uwagi....
Mam tutaj na myśli prawo do dekonstrukcji jako bezwarunkowe prawo do stawiania pytań krytycznych, nie tylko o historię pojęcia człowieka, ale również o samą historię pojęcia krytyki, o formę i autorytet pytania, pytającą formę myślenia. Wynika z tego prawo, by robić to afirmatywnie i performatywnie, to znaczy wytwarzając zdarzenia, na przykład przez pisanie czy tworzenie (co, jak dotąd, nie mieściło się w obszarze kompetencji ani klasycznych, ani nowoczesnych Nauk Humanistyc...
Wielowymiarowe dzieło Sade’a śmielej niż standardowe Oświecenie podejmuje sygnalizowane w nim motywy; dyskrecję czy ostrożność zastępują jawność i stanowczość. Na tle brawurowej ekspozycji zła, zbrodni i przemocy Markiz oddaje głos kobiecie, czyniąc z Julietty podmiot realizujący niezależnie swój los. Historia Julietty to więc również historia autokreacji, suwerennego aktu twórczego, który jest akcesem do wolności i rozkoszy. Niesformatowana społecznie i kulturowo, niepohamow...
Sto osiemdziesiąt dni. Sześć miesięcy. To czas, którego potrzeba na wyhodowanie świni. To czas między jej narodzinami a śmiercią w rzeźni. To też czas, którego potrzeba, aby życie głównego bohatera diametralnie się odmieniło. Kiedy Martin Enders zgadza się wyjechać na farmę przemysłową na potrzeby swojej pracy uniwersyteckiej, nie wyobraża sobie, że bieg jego życia zostanie wywrócony do góry nogami. Piętnaście tysięcy zwierząt i ich opiekunowie, piętnaście tysięcy skazanych i...
Aleksander Błok należał do najwybitniejszych i najpoczytniejszych poetów swojej epoki, nazywanej srebrnym wiekiem literatury rosyjskiej. Choć urodzony w Petersburgu, rodzinnie był związany z Warszawą, gdzie przed rozstaniem mieszkali jego rodzice, a ojciec dożył swoich dni i został pochowany na Powązkach. Poeta był w Warszawie tylko 18 dni, ale ten pobyt zostawił trwały ślad w jego twórczości, przede wszystkim w niedokończonym poemacie Odwet. Mimo że żył niespełna czterdzie...
Z pozoru chodzi o przeskoczenie Kartezjusza. O uprawomocnienie ludzkiej egzystencji poprzez zastąpienie cogito… bezkompromisowym i empirycznie dobrze zakotwiczonym mam orgazm, więc jestem. Po drodze następuje rozprawa z religią, cywilizacją, nauką. Atrapami kulturowymi, które odgrywają role zasłon epistemologicznych. Mamy dotrzeć do istoty, absolutu, którym nie może być przecież ataraksja. Jej miejsce należy się pasji, nieokiełznaniu, zgorszeniu, przestępstwu. To coś więcej ...
Dybuki to egzorcyzmy, polegające nie na przegnaniu duchów przeszłości, lecz na ich utuleniu. „– Ale co z moim własnym dybukiem? Jak mam się go pozbyć? – Ciii, nie masz się go pozbywać. Musisz go uwolnić, pomóc mu znaleźć spokój”. Jest kobieta, Irene, którą nawiedził dybuk, żydowski duch małej dziewczynki zamordowanej w obozie zagłady - jak się dowiadujemy siostry bohaterki opowieści, która umiera jeszcze przed narodzinami głównej bohaterki. I ten duch nieznanej siostry, Mari...
Kilka słów od siebie. Właściwie nie utrzymywałem z Michelem Foucaultem osobistych kontaktów. Nie spotkałem go nigdy poza jednym razem, na dziedzińcu Sorbony w trakcie wydarzeń majowych 68 roku, bodaj w czerwcu czy lipcu (choć mówią mi, że go tam nie było) – zamieniłem z nim parę słów, a on nie wiedział, z kim rozmawia (cokolwiek mówią potwarcy maja była to piękna chwila, gdy każdy mógł rozmawiać z każdym anonimowo, bezosobowo, jako jeden z wielu, bez innych uzasadnień prócz t...