Mało spaliśmy, bo nie było czasu, ciągle coś działo się, ktoś z zewnątrz przyjeżdżał. A kiedy już kładliśmy się do spania, to nigdy w tym samym miejscu i członkowie komitetu strajkowego nigdy obok siebie. Zawsze po jednej, dwie osoby w różnych miejscach, żeby nas wszystkich razem - w razie ataku - nie zgarnęli. Praktycznie to w tym czasie komitet strajkowy kierował całym miastem, można nawet powiedzieć, że i całym województwem. Zażądaliśmy na przykład od wojewody gdańskiego J...
Było już uzgodnione, że jak ewentualnie nam wyjdzie strajk, żeby za wszelką cenę nie wychodzić na zewnątrz, zatrzymać ludzi na terenie zakładu. Wyciągnęliśmy wnioski z błędu popełnionego w 1970 roku - wyszli ludzie na zewnątrz i wiadomo... mogła być prowokacja, wybijanie szyb, kradzieże itp. Nie mogliśmy dać pretekstu do użycia siły, jak to zrobiono w 1970 roku. Będziemy więc śpiewać - odśpiewaliśmy hymn, jakoś to uspokoiło się. Ale co dalej? Wałęsy nie ma. Zaproponowałem wię...
Siedziałem z oskarżonym o szpiegostwo, bałem się o niego, to był porządny człowiek. W każdej celi był jakiś polityczny osadzony i zawsze też agent. Wiedziałem, że trzeba kombinować, bo jak powiem prawdę, to zaraz następnych "zapuszkują". Opowiadałem więc takie bajki - że spotkałem kogoś, że to był student politechniki i nazywał się Andrzej... Dał mi pieniądze, zrobiłem ulotki, dałem mu ulotki... Trzeba było jakoś uzasadnić, dlaczego te ulotki znalazły się na przykład na polit...
„W Polsce robiło się gorąco, Gdańsk czekał na jakiś pretekst. Tym pretekstem stała się sprawa zwolnionej z pracy w stoczni Anny Walentynowicz. Przyznam, że do strajku się nie pchałem. Zajął się tym Borusewicz. Ale oni byli młodzi, a ja miałem pod tym względem doświadczenie (...). Jeżeli chodzi o najważniejszy strajk sierpniowy, to „Borsuk” i jego grupa zdecydowali, że to ja mam tym strajkiem w stoczni pokierować. Opierałem się, bo byłem inwigilowany i nie miałem szans, żeby d...
Książka – pierwsza z serii Liderzy podziemia „Solidarności” – jest zapisem rozmów z Bogdanem Borusewiczem, inicjatorem strajku Sierpień’80. Autor publikacji przedstawia wypowiedzi bez istotnych ingerencji redakcyjnych, ukazując „Solidarnoś” i mitologiczny już Sierpień ’80 poprzez indywidualne odczucia i doświadczenia człowieka, który był jednym z bezpośrednich kreatorów tych wydarzeń. Dla Czytelników to niezwykła okazja, aby ujrzeć ten ważny okres w najnowszej historii Polski...
Piąta część serii Liderzy podziemia „Solidarności” poświęcona została Arkadiuszowi Aramowi Rybickiemu i Mirosławowi Rybickiemu. Seria przedstawia mówioną historię podziemia „Solidarności”, dając Czytelnikowi niezwykłą okazję, aby bezpośrednio poznać odczucia i doświadczenia twórców tego ważnego okresu w historii Polski i Europy. Rozmowy pozwalają poznać nie tylko sferę faktografii, ale także język czy formę wypowiedzi – zmieniła się przecież kultura oraz świadomość polityczna...
Pomysł napisania książki o liderach podziemia „Solidarności” pojawił się pod koniec 2018 roku podczas spotkania w Gdańsku, na którym byli obecni najważniejsi przedstawiciele związku: Krzysztof Pusz (gospodarz spotkania), Bogdan Borusewicz, Zbigniew Bujak, Zbigniew Janas, Jan Lityński, Bogdan Lis, Adam Michnik, Lech Wałęsa i autor. Dyskusja na temat przemian, jakie nastąpiły w programie i sposobach działania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” po odejści...