"Modlę się, by Bóg przeklął autora, który na świat cały rzucił klątwę swym dziełem niezwykłej urody i znakomitości, strasznym w swej prostocie, nieodpartym w swej prawdziwości - rzucił klątwę na świat, który drży teraz przed Królem w Żółci". Rok 1920. Na całym świecie, jak zaraza, rozprzestrzenia się znajomość osobliwej książki. Jej hipnotyzująca treść przyciąga kolejnych nieszczęśników i doprowadza ich do... przemiany. Kolejne nowele zbioru prezentują bohaterów, którzy pod ...