W tej książce możemy się przyjrzeć z bliska całej plejadzie złoczyńców – od morderców, przez złodziei, oszustów matrymonialnych, po mających krew na rękach pedofili, dezerterów-zabójców, fałszerzy i uzurpatorów. Pochylamy się nad pracą sądów w trybie doraźnym i zwykłym, podziwiamy kunszt adwokatów (którym udaje się uzyskać prezydencką łaskę nawet dla mordercy), dziwi nas bezradność sędziów (nieumiejących sobie poradzić z bezczelnymi podsądnymi), sekundujemy działaniom biegłyc...
Z drugiego końca kraju do Miasta na B. trafia Tatko.To znaczy jeszcze nim nie jest, jeszcze może zdobywać świat, jeszcze kartkuje scenariusz życia, na marginesach dopisując sobie pomysły, nowe postaci do obsady. Co on chce napisać? Nie jest biegły w pisaniu, za to umie działać. Intuicyjnie tworzy więc zarys akcji, zgrabnie ją rozwija, wyzwala perypetie, a na punkt kulminacyjny wręcz się wspina, żeby być jeszcze bardziej widocznym. Taki jest ten Tatko. A potem już szybki finis...
Wydanie IV, rozszerzoneSzychtownica to zeszyt, w którym sztygarzy odnotowują dniówki każdego górnika. Zapisy są tak ułożone, że po miesiącu można zorientować się: kto, co, kiedy robił i wycenić poszczególne zadania. Na tej podstawie oblicza się wynagrodzenie. W roku 1983 założyłem sobie również zeszyt, w którym przez kilka lat notowałem dialogi, spostrzeżenia i refleksje. Ale nie po to, żeby oceniać i nie po to, żeby wynagradzać. Interesowało mnie nade wszystko, jacy naprawdę...
Janusz Plewniak urodził się w Piekarach Śląskich na Górnym Śląsku.Ukończył fakultet fizyki na Uniwersytecie Wrocławskim.Imał się w życiu wielu profesji; był grotołazem, nauczycielem,meteorologiem, laborantem, dziennikarzem, fotoreporterem… jestkuratorem socjalnym. Od 1990 roku mieszka w Niemczech.Publikuje teksty i zdjęcia głównie w prasie polskiej i polonijnej.Mieszkałem we Wrocławiu w akademiku ze studentami z różnych krajów.Osiem lat z klubowymi przyjaciółmi eksplorowałem ...
Książka dotyczy porównania architektury gotyckiej południowej Polski z architekturą gotyckązrodzoną w Saint-Denis pod Paryżem. Suplement podejmuje problem kompozycji wnętrzasakralnego po II soborze Watykańskim w XX wieku.Un livre concerne la comparaison de l’architecture gothique au sud de la Pologne avec l’architecturegothique née à Saint-Denis près de Paris. Le supplément aborde le problème de lacomposition de l’intérieur sacré après le Concile Vatican II au XXe siècle.Supl...
Szanowni Czytelnicy, z pewnością nie jeden z Was zastanawia się co to cyklotymia. Otóż cyklotymia jest łagodniejszą formą choroby afektywnej dwubiegunowej. Obydwa te schorzenia charakteryzują się naprzemiennym występowaniem po sobie stanów manii/ hipomani oraz depresji. Taki emocjonalny rollercoaster. Cyklotymia to dolegliwość, która też dotknęła mnie.Pisanie wierszy jest dla mnie autoterapią, która pomaga mi zmagać się z tą chorobą. Czasem przelewam swoje smutki na papier, c...
autor przedstawia się jako przewodnik tatrzański.na każdym robi to wrażenie, bo w końcu przewodnik to personagodna zaufania.zwłaszcza taki, który wodzi klientów po podniebnych perciach.jak się dużo chodzi po górach, to ma się mnóstwo czasu narozmyślania.a jest go jeszcze więcej, gdy się samotnie utknie w ścianieHinczowej Turni.czternaście godzin październikowej nocy, potrafi wypełnićwieczność.piękną i straszną zarazem.piękną ciszą, firmamentem na wyciągnięcie ręki i bajkow...
Pragnę wykazać na kartach niniejszej pracy, że to właśnie opozycja racjonalnego ubiorui irracjonalnej mody stanowiła główną oś dominującego w osiemnastowiecznej Francjidyskursu odzieżowego, prowadząc do wykształcenia podziału praktyk odzieżowych nate będące realizacją właściwych dla danej społeczności norm moralnych oraz te, którepodyktowane były wyłącznie kaprysem mody, a tym samym – znajdowały się pozazasięgiem jakiegokolwiek systemu normatywnego. […] W takim ujęciu na pier...
Historia niezwykłego znaleziska dokonanego w carskiej RosjiLubimy się bać pod warunkiem, że seans ma happy end. Życie jednak pisze swoje scenariusze. Przyszła pandemia, potem podły car wywołał wojnę. Czy warto się dodatkowo stresować? Zaryzykujmy. Co łączy znalezione w tajdze – przed stu laty – przedmioty, ze Ślązakiem uciekającym z sowieckiej niewoli? Właściwości tych przedmiotów budziły zdumienie. Oficerowie, uczeni ZSRR i III Rzeszy robili wszystko, by je zdobyć i wykorzys...
Domknęły się więc dzieje Wydziału Filologicznego największego w całym Uniwersytecie Śląskim. Silnego liczbą profesorów i doktorów habilitowanych, również doktorów wyznaczonych do pełnienia funkcji administracyjnych w nowo powstałym uniwersyteckim organizmie. Odszedł świat akademickości analogowej, z symboliczną KSIĘGĄ w tle. A z nią tradycyjny model uniwersyteckości jako specyficznie rozumianej, swoiście pojmowanej demokracji, której perłą w koronie były ustalenia senatu, kon...
Dziś „prawdziwych” Niemców już nie ma?W pół setki gawędach Janusz Plewniak opowiada o współczesnych Niemczech, regionach, miastach, ludziach, ciekawostkach. Autor zaprasza do prywatnego spojrzenia na kraj i ludzi mieszkających na zachód od Odry.Janusz Plewniakurodzony w Piekarach Śląskich, z wykształcenia fizyk po wydziale Matematyczno-Fizyczno-Chemicznym na Uniwersytecie Wrocławskim. Imał się w życiu wielu zajęć i profesji: grotołaz, meteorolog, nauczyciel, reporter, dzienni...
Pamiętny 17 listopada 2013 roku w pociągu relacji Gliwice — Bytom, na wprost mnie eteryczna piękność w sukience podkreślającej kibić. Uwagę zwróciła orientalna uroda i niepokojąca młodość, żeby nie rzec nieletniość. Ogólnie wiadomo, że wielka uroda odmładza. Dziewczyna czarniawa, o smagłej cerze i wypukłych skułach, i mocno skośnym spojrzeniu. Delikatnie podkreślone usta, wysokie łęki brwi jak gdyby w zadziwieniu, długie włosy upięte w koński ogon, bez mała niebiesko krucza, ...
Nazwali ją Krwawa Kaśka, choć wygląda sympatyczniei niewinnie. Ale ludziska to już takie jakieś złośliwesą od urodzenia. Zawsze się do czegoś musządoczepić. Bo cóż ona była winna, że ręka z brzytwąjej nagle i niespodziewanie zadrżała i, zamiast ogolićmeszek za uchem, ciachnęła pół małżowiny naszegozasłużonego i zacnego proboszcza, który wyleciałod niej jak oparzona świnia przed tradycyjnym, domowymubojem, wrzeszcząc na pół wsi:— Ludzie! Ratunku! Ta czarownica chce mnie zamord...
Henryk Konwiński. Historia tańcem pisana została oparta na wspomnieniach maestro Henryka Konwińskiego oraz osób reprezentujących szeroko pojęty świat sztuki, które spotkał na swojej zawodowej drodze, ale także i prywatnej. Wywiady, które są niezwykłą podróżą po historii polskiego tańca, zostały uzupełnione materiałem ilustracyjnym w postaci archiwalnych zdjęć. Prezentują one Henryka Konwińskiego na scenie podczas spektakli oraz kadry ze realizowanych przez niego oper i operet...