Wirtualne Targi

Telgte - książki, ebooki i audiobooki

Typ publikacji

Cena

Format

Wydawcy

Sortuj według:
Zyskujące popularność
    Promocja
    okładka Co było co jest, Książka | Tomsia Teresa

    Teresa Tomsia pochodzi z rodziny Kresowian. Młodość spędziła w Świdwinie na Pomorzu, od 1981 r. mieszka w Poznaniu. Tu prowadziła Klub Piosenki Literackiej "Szary Orfeusz" pod egidą Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i animowała twórcze działania z młodzieżą. Za osiągnięcia artystyczne i projekty literacko - edukacyjne "Bliżej Nieskończonego", "Pamięć ocala" nagrodzona brązową Gloria Artis (2007), Wyróżnieniem i Nagrodą Marszałka woj. wielkopolskiego w dziedzinie kultury (2011, ...

    Promocja
    okładka Zbieracze jabłek, Książka | Kasper Jan

    W sposób wysoce artystyczny i oryginalny, poetycki tom Jana Kaspra przed finałem losu człowieczego najżywiej się broni mocą swego "widzącego głosu", w którym nie wygasła nadzieja na odnalezienie najwyższej nadziei. Nadziei, która rozbitą dorosłość uzdrowi i dziecko zranione w niej ocali.
    Tadeusz Żukowski

    Promocja
    okładka W zdrowiu i w chorobie Z badań antropologii medycznej i dyscyplin pokrewnych, Książka |

    Zbiór artykułów, składających się na recenzowany tom, skoncentrowany jest na kulturowych uwarunkowaniach oraz kulturowym przeżywaniu i praktykowaniu zdrowia i choroby, a także na związanym z nimi doświadczaniu ciała i cielesności, bólu i cierpienia oraz odbiorze stosowanych sposobów zapobiegania, leczenia, wspierania i pomagania w sytuacji choroby.
    Prof. dr hab. Zbigniew Jasiewicz

    Promocja
    okładka Pieśń bezsenności, Książka | Char Rene

    Nowość Chara jest zaiste olśniewająca. Przeszedł on z pewnością przez surrealizm, ale życzył mu się raczej, niż oddał, tyle by spostrzec się, że chód miał pewniejszy, kiedy kroczył sam. Od chwili ukazania się Seuls demeurent (Sami pozostają) garść wierszy wystarczyła w każdym razie, by zerwał się nad naszą poezją swobodny i dziewiczy wiatr. Po tylu latach, kiedy nasi poeci, poświęcający się zrazu fabrykowaniu „cacek marności”, porzucali lutnię tylko po to, by zadąć w trąbkę, ...