Opis treści
Stefan Banach, Hugo Steinhaus, Stanisław Ulam, Stanisław Mazur, Antoni Łomnicki i wielu innych uczonych tworzyło w latach międzywojennych tzw. lwowską szkołę matematyczną. Współpracując ze sobą, bądź rywalizując, przeciwstawiając matematykom z Warszawy i Krakowa, dokonali wielu odkryć, zdobyli sławę, zaszczyty i zrobili międzynarodowe kariery wykładowców, a Ulam został współtwórcą pierwszej bomby atomowej.
Ich burzliwe losy, osiągnięcia, kariery naukowe i pozanaukowe, dramatyczne dzieje kończące się w wielu przypadkach śmiercią od kul hitlerowskich okupantów, opisuje Urbanek na tle zmieniającego się życia politycznego i kulturalnego Polski w czasie dwudziestolecia międzywojennego, w trakcie i po II wojnie światowej.
„Genialni. Lwowska szkoła matematyczna”, Mariusz Urbanek – jak słuchać audiobook?
Audiobooka „Genialni. Lwowska szkoła matematyczna”, tak jak i pozostałe książki w formacie elektronicznym przesłuchacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na jakimkolwiek urządzeniu obsługującym pliki mp3 (także komputer). Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również odsłuchać darmowy fragment audiobooka.
A jeśli wolisz czytać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako ebook (epub oraz mobi).
Jarek 01-01-2021
Jarek 01-01-2021
Mariusz Urbanek jakimś dziwnym trafem unikał do tej pory spotkania z moim zmysłem wzroku, choć przyznać muszę iż biografie wszelakie czytuję pasjami. I powiadam Wam po przestudiowaniu powyższej, raduje się me serce niepomiernie... gdyż posiadam jeszcze jedną księgę jego autorstwa: "Tuwim. Wylękniony bluźnierca" A jeżeli rzecz o Tuwimie okaże się choć w połowie tak dobra jak omawiana obecnie, będę kontent :) Kiedyś przy okazji pracy Waltera Isaacsona o Stevie Jobsie, napisałem że moim zdaniem by biografia była dobra, jej autor musi spełnić przynajmniej cztery warunki: 1. wybrać interesujący temat 2. snuć ciekawą, wciągająca opowieść 3. posiadać "lekkie pióro" 4. wykazać się rzetelnością I wiecie co? Mariusz Urbanek bez wątpienia wszystkie te warunki spełnia, ba powiem więcej, swą opowieść snuje poprawną i wprawną polszczyzną. Co w dzisiejszych czasach, zalewającego nas zewsząd językowego chłamu, zasługuje na dodatkowe uznanie. Tyle o formie, zaś jeśli chodzi o treść, to ja po prostu nie wiem co mam powiedzieć... Na tych niespełna 300 stronach, autorowi udało się "upakować" tyle informacji, że "czapki z głów mości panowie". Mamy tu barwne biogramy największych matematycznych umysłów, jakie wydała polska ziemia. Mamy zabory, Wielką Wojnę, odbudowywanie polskości po latach niewoli, sanacyjną krótkowzroczność i nieudolność, brak nadziei, dojrzewanie antysemityzmu, getta ławkowe, barbarzyństwo sowietów i niemieckich okupantów. Mamy cierpienia i śmierć, ucieczkę, nadzieję, mamy Los Alamos, H-bomb, niekonwencjonalną angielszczyznę Einsteina, ale również pragmatyzm i kolaborację... A jednak przede wszystkim mamy tu geniusz i to geniusz zmultiplikowany, matematyczny geniusz wieloosobowy, czyli coś co nie przytrafia się często! No, przynajmniej nie w naszych szerokościach geograficznych :) I można by tu gdybać, co byłoby dalej, jak rozwinęłaby się Szkoła Lwowska, gdyby nie Hitler i Stalin? Gdzie bylibyśmy dzisiaj jako kraj, gdybyśmy mieli mądrzejszych, bardziej przewidujących włodarzy? Ale - "to se už nevrátí" Powiem szczerze, nie lubię matematyki, ale dzięki Mariuszowi Urbankowi, polubiłem matematyków, Tych matematyków, matematyków ze Szkoły Lwowskiej. Doprowadzili oni swą dziedzinę wiedzy na wyżyny, dzięki swemu uporowi i nie czarujmy się, znacznie cięższej niż na "zachodzie" pracy, sprawili że Lwów stał się światową stolicą nauk ścisłych. I pozostaje nam jedynie żałować, iż słynny Alfred nie ufundował czegoś takiego jak Nobel matematyczny, gdyż w takim wypadku liczba polskich noblistów uległaby z pewnością podwojeniu... potrojeniu nawet... Aby nie być gołosłownym, pozwolę sobie tutaj na przypomnienie nazwisk przynajmniej tych najwybitniejszych członków Lwowskiej Szkoły Matematycznej: Stefan Banach Hugo Steinhaus Stanisław Mazur Władysław Orlicz Juliusz Paweł Schauder Stanisław Ulam Marek Kac Herman Auerbach Antoni Łomnicki Stanisław Ruziewicz Włodzimierz Stożek Stefan Kaczmarz Stanisław Saks i wielu innych... Ja jestem pod wrażeniem, Panie Mariuszu tak trzymać... i oczywiście serdecznie polecam :)
Opinia nie jest potwierdzona zakupem