Bony podarunkowe na Święta
okładka Nieproszony gość. Niegrzeczne święta (5) audiobook | MP3 | Kinga Litkowiec

Pobierz za darmo fragment ebooka

Promocja

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Nieproszony gość. Niegrzeczne święta (5)

6,90 zł

Nieproszony gość. Niegrzeczne święta (5)
Kinga Litkowiec audiobook

Moja ocena:

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Dodano do koszyka

Koszyk

Opis treści

W rodzinnym domu Lily tuż przed świętami pojawia się prawdziwie nieoczekiwany gość, który przyniesie ze sobą grozę i niebezpieczeństwo, ale może również coś więcej. Coś, co całkowicie zaskoczy dziewczynę. Tej zimy czeka na ciebie niegrzeczna antologia dziesięciu świątecznych opowiadań pióra wyjątkowych polskich autorek i jednego niesfornego autora. Nie czekaj na Świętego Mikołaja, zamów książkę już dziś i spraw sobie przyjemność! Opowiadanie 5 z 10.

„Nieproszony gość. Niegrzeczne święta (5)”, Kinga Litkowiec – jak słuchać audiobook?

Audiobooka „Nieproszony gość. Niegrzeczne święta (5)”, tak jak i pozostałe książki w formacie elektronicznym przesłuchacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na jakimkolwiek urządzeniu obsługującym pliki mp3 (także komputer). Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również odsłuchać darmowy fragment audiobooka.

A jeśli wolisz czytać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako ebook (epub oraz mobi).

Tagi dla audiobooka Nieproszony gość. Niegrzeczne święta (5)

Szczegółowe informacje na temat audiobooka Nieproszony gość. Niegrzeczne święta (5)

O autorze

Kinga Litkowiec

Kinga Litkowiec to młoda polska powieściopisarka tworząca przede wszystkim historie z gatunku romansu erotycznego oraz mafijnego. Litkowiec urodziła się 23 grudnia 1994 roku i pochodzi z Lubelszczyzny. Prywatnie jest spełnioną...

    • Nieproszony gość....

      Audiobook

      6,90 zł  

Opinie i oceny audiobooka Nieproszony gość. Niegrzeczne święta (5)

0,0

0 ocen / 0 opinii

wspólnie z Lubimy Czytać
Oceń
Nieproszony gość. Niegrzeczne święta (5)

Nieproszony gość. Niegrzeczne święta (5)

Kinga Litkowiec,

Moja ocena: