Lekka, poetycka opowieść o tym, że nie trzeba być idealnym, by żyć szczęśliwie. Trzeci tom serii „Polecone z Zagranicy”. Było ich pięciu. Pięciu nieudanych. Pierwszy – dziurawy, drugi – złożony na pół, trzeci – sflaczały, czwarty – postawiony na głowie. A piąty? Szkoda gadać. Istna katastrofa. Co robili? W sumie nic. Wszystko knocili. Pewnego dnia, nie wiadomo skąd, przybył do nich niezwykły gość…
Mała Edzia postanawia znaleźć dla mamy idealny prezent na urodziny. Dziewczynka wie, że musi to być Tuli-pucho-kłaczek! Ale co to takiego i gdzie można go znaleźć? Czy ukrył się w piekarni, a może w antykwariacie ? Razem z Edzią wyruszamy na fascynującą wyprawę, poznajemy jej przyjaciół i zakamarki miasta. Czy dzięki swojej determinacji i odwadze bohaterka znajdzie w końcu to, czego poszukuje? Tuli-pucho-co?
Lekka, poetycka opowieść o tym, że nie trzeba być idealnym, by żyć szczęśliwie. Trzeci tom serii „Polecone z Zagranicy”.
Było ich pięciu. Pięciu nieudanych. Pierwszy – dziurawy, drugi – złożony na pół, trzeci – sflaczały, czwarty – postawiony na głowie. A piąty? Szkoda gadać. Istna katastrofa. Co robili? W sumie nic. Wszystko knocili. Pewnego dnia, nie wiadomo skąd, przybył do nich niezwykły gość…