Ktoś, do kogo wzdychasz, może zaprowadzić cię do kogoś, przy kim westchniesz jeszcze głębiej... Anna od pół roku skrycie podkochuje się w Loganie – swoim sąsiedzie. Jednak nieświadomy niczego mężczyzna nie zwraca na nią uwagi. Wszystko się zmienia, gdy spotykają się na korytarzu. Anna w przypływie śmiałości zaprasza Logana na kolację. To będzie niezapomniany wieczór z jeszcze bardziej zaskakującym zakończeniem.
„Pierwszy raz, odkąd ten szalony pomysł zrodził się w mojej głowie, zaczęłam się denerwować. Gdy jechaliśmy na górę windą, zastanawiałam się, jak to wszystko będzie wyglądać. Czy najpierw napijemy się czegoś dla rozluźnienia atmosfery? Czy jednak od razu przejdziemy do rzeczy? Szybko uzyskałam odpowiedź, bo gdy tylko zamknęły się za nami drzwi wielkiego apartamentu, mężczyzna chwycił mnie w pasie, unosząc do góry i przyszpilając do ściany. Instynktownie oplotłam go nogami w p...
Scarlet jest córką prezesa klubu motocyklowego. Pewnego dnia ojciec przekazuje ją przystojnemu, lecz groźnemu bossowi konkurencyjnego klubu w ramach spłaty długu. Scarlet jest upokorzona, przerażona i niepewna swojej przyszłości. Czy jednak Stu okaże się tym, za kogo ma go Scarlet? Jak potoczą się jej dalsze losy?
Ktoś, do kogo wzdychasz, może zaprowadzić cię do kogoś, przy kim westchniesz jeszcze głębiej... Anna od pół roku skrycie podkochuje się w Loganie – swoim sąsiedzie. Jednak nieświadomy niczego mężczyzna nie zwraca na nią uwagi. Wszystko się zmienia, gdy spotykają się na korytarzu. Anna w przypływie śmiałości zaprasza Logana na kolację. To będzie niezapomniany wieczór z jeszcze bardziej zaskakującym zakończeniem.
Scarlet jest córką prezesa klubu motocyklowego. Pewnego dnia ojciec przekazuje ją przystojnemu, lecz groźnemu bossowi konkurencyjnego klubu w ramach spłaty długu. Scarlet jest upokorzona, przerażona i niepewna swojej przyszłości. Czy jednak Stu okaże się tym, za kogo ma go Scarlet? Jak potoczą się jej dalsze losy?
„Pierwszy raz, odkąd ten szalony pomysł zrodził się w mojej głowie, zaczęłam się denerwować. Gdy jechaliśmy na górę windą, zastanawiałam się, jak to wszystko będzie wyglądać. Czy najpierw napijemy się czegoś dla rozluźnienia atmosfery? Czy jednak od razu przejdziemy do rzeczy? Szybko uzyskałam odpowiedź, bo gdy tylko zamknęły się za nami drzwi wielkiego apartamentu, mężczyzna chwycił mnie w pasie, unosząc do góry i przyszpilając do ściany. Instynktownie oplotłam go nogami w p...