„Czerwone wino wypełnia kieliszek. Dolewam sobie i Aleksandrze. Kolacja się skończyła, wszyscy poszli do domów. Mnie się nie spieszy. Mężczyzna Aleksandry jest w Poznaniu. Zamówiłem kolejne wino, siedzimy przy barze. Coraz bardziej szumi mi w głowie. Na jej policzkach pojawia się rumieniec. Może to z gorąca, a może od alkoholu. – Duszno mi – mówi, wachluje się serwetką i w tym samym momencie rozpina drobne guziczki sukienki, tak że odsłania dekolt. Dostrzegam na nim drobne pi...
„Pierwszy raz, odkąd ten szalony pomysł zrodził się w mojej głowie, zaczęłam się denerwować. Gdy jechaliśmy na górę windą, zastanawiałam się, jak to wszystko będzie wyglądać. Czy najpierw napijemy się czegoś dla rozluźnienia atmosfery? Czy jednak od razu przejdziemy do rzeczy? Szybko uzyskałam odpowiedź, bo gdy tylko zamknęły się za nami drzwi wielkiego apartamentu, mężczyzna chwycił mnie w pasie, unosząc do góry i przyszpilając do ściany. Instynktownie oplotłam go nogami w p...
„Jestem jak nocny złodziej, jak jakiś cholerny wampir czy inkub. Podnieca mnie to boleśnie, to, że muszę ją rozebrać, że jest tak cudownie zależna ode mnie, nieświadoma, ufna. Czasami zastanawiam się, o co mi chodzi. Czy boję się kobiet i fakt, że ona śpi, sprawia, że mogę wreszcie być sobą, nie muszę zastanawiać się, co pomyśli, jak mnie odbierze? Czy to moje wychowanie takim mnie stworzyło? Odrzucam te rozważania. Mam jeden dzień z nią, kilka godzin, podczas których ona wre...
„W samochodzie znowu zapadła cisza. Gdy uniosłam wzrok i na niego spojrzałam, zobaczyłam, że patrzył na mnie przez ten cały czas. Jego źrenice były tak rozszerzone, że jego oczy były prawie całe czarne. Tym razem utrzymałam to spojrzenie. Jego oczy lśniły, odbijając blask ulicznych latarni. W powietrzu wisiało coś, czego nie dało się opisać słowami. Prawie czułam otaczającą nas elektryczność, a na ramionach pojawiła mi się gęsia skórka. Jego ręka drgnęła, jakby chciał ją wyci...
„– Nie wiedziałam, że malujesz – palnęłam. – Skąd niby miałaś wiedzieć? Nie znamy się. – Ale możemy się poznać. – Po to przyszłaś? Poznać mnie? Nie sądzę. – Coś mnie tu ciągnęło, więc pewnie chęć dowiedzenia się więcej o tobie. – Bądź ze mną, a przede wszystkim ze sobą, szczera. – Wyciągnął rękę i włożył mi włosy za ucho. – Przyszłaś tu, bo chcesz przyjemności – powiedział to, a we mnie coś się zatrzymało.” Zbliżają się Walentynki, ale Natalia w ogóle nie czuje romantyc...
„Marzę o tym, by cię całować, marzę o tym, by powoli całować każdy por twojej skóry, wszystkie części twojego ciała, i te małe, i te duże. Jesteś jak laleczka, nietknięta. Delikatna, krucha, piękna, jesteś całością bez początku i końca. Tak, chciałbym poczuć twój smak. Budzę się w środku nocy i myślę o tobie. Chcę być blisko ciebie”. Bohaterowie zbioru thrillera erotycznego „Skóra” nie zamienili ze sobą słowa, jednak oddają się sile erotycznego przyciągania. Ich dynamikę dosk...
„Weszłam do łazienki i spojrzałam w lustro. Bez wątpliwości byłam podniecona. Gołym okiem można było zauważyć zaróżowione policzki i błyszczące oczy, a kolejny objaw stanowiły mokre majtki. Odkręciłam wodę, przemyłam twarz, po czym wytarłam ją ręcznikiem papierowym. Usiadłam na zamkniętej ubikacji i zrobiłam trzy głębsze wdechy. Wszystko na nic, bo moja kobiecość nadal pulsowała boleśnie. Książka w połączeniu z przystojnym i irytującym sąsiadem podziałała na mnie aż zanadto. ...
„Odchyliła głowę i przysunęła go bliżej siebie. Zaczęła ujeżdżać mu twarz, która zanurzała się w jej sokach tak, że aż słychać było mlask. Chwilę potem przeszedł ją dreszcz rozkoszy. – Zwolnij... zwolnij... zwolnij... Na koniec wcisnęła mu się w nos i zaczęła wiercić się wokół jego języka. Pozwoliła mu się lizać jeszcze tylko przez moment. Ich sesja dobiegała końca. Kręciło jej się w głowie. Sięgnęła po majtki, wytarła sobie nimi soki, które pociekły jej aż po udach, a potem ...
„Czerwone wino wypełnia kieliszek. Dolewam sobie i Aleksandrze. Kolacja się skończyła, wszyscy poszli do domów. Mnie się nie spieszy. Mężczyzna Aleksandry jest w Poznaniu. Zamówiłem kolejne wino, siedzimy przy barze. Coraz bardziej szumi mi w głowie. Na jej policzkach pojawia się rumieniec. Może to z gorąca, a może od alkoholu. – Duszno mi – mówi, wachluje się serwetką i w tym samym momencie rozpina drobne guziczki sukienki, tak że odsłania dekolt. Dostrzegam na nim drobne pi...
Ktoś, do kogo wzdychasz, może zaprowadzić cię do kogoś, przy kim westchniesz jeszcze głębiej... Anna od pół roku skrycie podkochuje się w Loganie – swoim sąsiedzie. Jednak nieświadomy niczego mężczyzna nie zwraca na nią uwagi. Wszystko się zmienia, gdy spotykają się na korytarzu. Anna w przypływie śmiałości zaprasza Logana na kolację. To będzie niezapomniany wieczór z jeszcze bardziej zaskakującym zakończeniem.
Ktoś, do kogo wzdychasz, może zaprowadzić cię do kogoś, przy kim westchniesz jeszcze głębiej... Anna od pół roku skrycie podkochuje się w Loganie – swoim sąsiedzie. Jednak nieświadomy niczego mężczyzna nie zwraca na nią uwagi. Wszystko się zmienia, gdy spotykają się na korytarzu. Anna w przypływie śmiałości zaprasza Logana na kolację. To będzie niezapomniany wieczór z jeszcze bardziej zaskakującym zakończeniem.
„Pierwszy raz, odkąd ten szalony pomysł zrodził się w mojej głowie, zaczęłam się denerwować. Gdy jechaliśmy na górę windą, zastanawiałam się, jak to wszystko będzie wyglądać. Czy najpierw napijemy się czegoś dla rozluźnienia atmosfery? Czy jednak od razu przejdziemy do rzeczy? Szybko uzyskałam odpowiedź, bo gdy tylko zamknęły się za nami drzwi wielkiego apartamentu, mężczyzna chwycił mnie w pasie, unosząc do góry i przyszpilając do ściany. Instynktownie oplotłam go nogami w p...
Scarlet jest córką prezesa klubu motocyklowego. Pewnego dnia ojciec przekazuje ją przystojnemu, lecz groźnemu bossowi konkurencyjnego klubu w ramach spłaty długu. Scarlet jest upokorzona, przerażona i niepewna swojej przyszłości. Czy jednak Stu okaże się tym, za kogo ma go Scarlet? Jak potoczą się jej dalsze losy?
Scarlet jest córką prezesa klubu motocyklowego. Pewnego dnia ojciec przekazuje ją przystojnemu, lecz groźnemu bossowi konkurencyjnego klubu w ramach spłaty długu. Scarlet jest upokorzona, przerażona i niepewna swojej przyszłości. Czy jednak Stu okaże się tym, za kogo ma go Scarlet? Jak potoczą się jej dalsze losy?
„Pierwszy raz, odkąd ten szalony pomysł zrodził się w mojej głowie, zaczęłam się denerwować. Gdy jechaliśmy na górę windą, zastanawiałam się, jak to wszystko będzie wyglądać. Czy najpierw napijemy się czegoś dla rozluźnienia atmosfery? Czy jednak od razu przejdziemy do rzeczy? Szybko uzyskałam odpowiedź, bo gdy tylko zamknęły się za nami drzwi wielkiego apartamentu, mężczyzna chwycił mnie w pasie, unosząc do góry i przyszpilając do ściany. Instynktownie oplotłam go nogami w p...