Urodzeni w latach osiemdziesiątych, dorastający w dziewięćdziesiątych. Wtedy było jakoś inaczej… Bez komputerów, bez Internetu, bez sterty wymyślnych zabawek. Bez nadmiaru zakazów i nakazów. Bez nieustannej rodzicielskiej kontroli. Był to czas pełen przygód i szaleństw. Rządziła nami wyobraźnia i nie wiedzieliśmy, co to nuda. Byliśmy wolni. Byliśmy zawsze uśmiechnięci. Byliśmy szczęśliwi. Ania ma jedenaście lat i chodzi do piątej klasy. Razem z rodzicami i młodszym bratem mi...