Szlosarek odebrał lekcję literatury. Z uwagą przypatruje się ciemnym poetom. Skłania się ku pisarzom mowy odświętnej. Ceni metafizyczny słuch, odwagę w stawianiu pytań, poznawczą zachłanność. Pisze wiersze świadome siebie, niepokorne wobec utartych norm, niepokojące. Szuka w języku wyłomów, ukrytych przejść. Wysoki ton poezji łamie zgrzytem ćmiącego absurdu. Jej siłę powierza paradoksalnej wyobraźni.
Paweł Próchniak