Dutki są zarazem delikatne i mocne, zupełnie jak źdźbła trzciny. Dźwięk najprostszego i najpiękniejszego z instrumentów rozchodzi się po tomie Bartosza Suwińskiego we wszystkich kierunkach. W tę wędrówkę wpisane są obrazy drobnych przebłysków, kropli i kurzu, płomienia i wężowej skórki. Życie zakotwicza tu w tym, co w każdej chwili może przestać istnieć. Ale wiatr, jeden z bohaterów tej wędrówki, zawsze przynosi nowe dni. W końcu dutka to także część pióra, która utrzymuje je...
Myślę, Bartku, że to Twoja najlepsza książka poetycka. Zwarta, wartka, przejmująca. Już na samym początku, w pierwszym wersie, stawiasz pytanie, które przydaje wielu tekstom nieoczekiwanego wydźwięku (potem takich pytań jest więcej): dlaczego lepiej patrzeć na rzeczy z oddalenia? Tak, wiele z tych nowych wierszy to próby widzenia z dystansu, czasami wbrew sobie. Nieuprzedzone spojrzenie uwalnia język, pomaga otworzyć się na rzeczywistość w całej jej pełni. Rzeczywistość to pr...
Bartosz Suwiński nie ustaje w wędrówkach. Jest podróżnikiem zachłannym, ciekawym świata, zapatrzonym w niego zapalczywie, gorąco, ekstatycznie. To wędrowiec przez strony książek, ale przede wszystkim pasjonat chodzenia po lesie, po polach i łąkach, po ulicach miast i bezdrożach wsi oraz poza nimi. Z chodzenia bierze się myślenie i pisanie. Z chodzenia bierze się spokój. Z łazęgi bierze się refleksja, interpretacja, poznanie siebie. Kiedy myślę: Bartosz, widzę Włóczykija, tę a...
Książkę Bartosza Suwińskiego wyróżnia głębokie przeżycie tematu. Dostrzegam je w silnym emocjonalnym stosunku do najważniejszych pytań, stawianych przez autora pisarstwu Miłobędzkiej. Kwestia czasu, jak najsłuszniej umiejscowiona w centrum rozprawy, implikuje uruchomienie szeregu kontekstów filozoficznych (oddających filozoficzność implikowaną omawianej twórczości) i literackich (w perspektywie porównawczej), pozostając zarazem w nieomal każdym momencie sprawą osobistą badacz...
"Wyraj" to niezwykły zapis widzenia, patrzenia, oglądania i powidoków, uważnej obserwacji przyrody, natury, krain lasów, bagien, nadjeziornych krajobrazów, przyrzecznych brzegów, gdzie ludzkie stopy wytrwale błądzą bez celu. Bez celu? A może celem jest patrzenie samo w sobie, takie wniknięcie w oglądaną przestrzeń, że człowiek sam staje się przestrzenią, staje się ruczajem, rowem, drzewem, trawą, zbożami, makami, chabrami, młodą kukurydzą – słowem, tym wszystkim...
„Myślę, Bartku, że to Twoja najlepsza książka poetycka. Zwarta, wartka, przejmująca. Już na samym początku, w pierwszym wersie, stawiasz pytanie, które przydaje wielu tekstom nieoczekiwanego wydźwięku (potem takich pytań jest więcej): dlaczego lepiej patrzeć na rzeczy z oddalenia? Tak, wiele z tych nowych wierszy to próby widzenia z dystansu, czasami wbrew sobie. Nieuprzedzone spojrzenie uwalnia język, pomaga otworzyć się na rzeczywistość w całej jej pełni. Rzeczywistość to p...
"Zbiór esejów Bartosza Suwińskiego o poezji i jej czytaniu od pierwszej strony przykuwa świeżością stylu i oryginalnością w podejściu do wierszy, których autorami są poeci związani z Opolem i w ogóle z ziemią opolską. Autor bardzo świadomie obrał sposób postępowania wobec materii poetyckiej, która jest dla niego rodzajem moralnego zobowiązania, obiektem, w który trzeba się wczuć całym sobą, wyzwaniem dla wyobraźni, dziedziną emocjonalnej, duchowej oraz intelektualnej eskapady...
Wyraj to niezwykły zapis widzenia, patrzenia, oglądania i powidoków, uważnej obserwacji przyrody, natury, krain lasów, bagien, nadjeziornych krajobrazów, przyrzecznych brzegów, gdzie ludzkie stopy wytrwale błądzą bez celu. Bez celu? A może celem jest patrzenie samo w sobie, takie wniknięcie w oglądaną przestrzeń, że człowiek sam staje się przestrzenią, staje się ruczajem, rowem, drzewem, trawą, zbożami, makami, chabrami, młodą kukurydzą – słowem, tym wszystkim, co widzi i w s...
Zmienia nasze spojrzenia na poetkę, której twórczość jakiś czas temu zastygła w wygodnym stereotypie. Z wielką odwagą i determinacją autor przebija się przez skorupy ustalonych opinii, by pokazać nam Poświatowską, jako poetkę pełni egzystencji. Ujawnia skryte w jej utworach niespożyte pokłady energii, która obejmuje nie tylko sferę emocji i ciała, ale także ambicje intelektualne oraz zainteresowania filozoficzne. Książka – dobrze osadzona w kontekście bogatej epistolografii p...
Bartosz Suwiński nie ustaje w wędrówkach. Jest podróżnikiem zachłannym, ciekawym świata, zapatrzonym w niego zapalczywie, gorąco, ekstatycznie. To wędrowiec przez strony książek, ale przede wszystkim pasjonat chodzenia po lesie, po polach i łąkach, po ulicach miast i bezdrożach wsi oraz poza nimi. Z chodzenia bierze się myślenie i pisanie. Z chodzenia bierze się spokój. Z łazęgi bierze się refleksja, interpretacja, poznanie siebie. Kiedy myślę: Bartosz, widzę Włóczykija, tę a...
Książkę Bartosza Suwińskiego wyróżnia głębokie przeżycie tematu. Dostrzegam je w silnym emocjonalnym stosunku do najważniejszych pytań, stawianych przez autora pisarstwu Miłobędzkiej. Kwestia czasu, jak najsłuszniej umiejscowiona w centrum rozprawy, implikuje uruchomienie szeregu kontekstów filozoficznych (oddających filozoficzność implikowaną omawianej twórczości) i literackich (w perspektywie porównawczej), pozostając zarazem w nieomal każdym momencie sprawą osobistą badac...