Trochę lat już upłynęło, od kiedy Lech Wałęsa został prezydentem Polski. Był to czas burzliwy, który często swoimi zachowaniami wywoływał bohater powieści Lech Wałęsa. Danuto, nie chciałem, ale musiałem autorstwa Bolesława Ligęzy.
Książka ma żywą i ciekawą fabułę i aktywnie włącza się w dyskusję, którą znowu wywołał Lech Wałęsa, domagając się debaty w IPN na temat niesłusznego posądzania go o to, że był agentem Bolkiem.
Czy Lech Wałęsa miał ambicje zostać bohaterem niepodległej Polski? A może zmusił go do tego niepowtarzalny splot przypadków? Czy to prawda, że nigdy nie zdarzyło mu się uklęknąć przed małżonką? Czym tak naprawdę Wałęsa naraził się Annie Walentynowicz? Na te i inne pytania odpowiedzi szuka Bolesław Ligęza w powieści „DANUTO NIE CHCEM ALE MUSZEM”. Powieść ta stanowi jakże potrzebny komentarz wyrażony męskim głosem na kontrowersyjne słowa Danuty Wałęsy. Była pierwsza dama pozost...