W nocy 11 września 1936 roku grupa republikańskich milicjantów otoczyła dom rodziny Roig i Diggle w El Masnou, w Barcelonie. Zanim mężczyźni uprowadzili Joana, chłopak zdążył krzyknąć do swej matki: „Bóg jest ze mną!”. Oprawcy przewożą go na cmentarz. Wiedzą, co mają robić. Dostali rozkaz... – Niech wam Bóg wybaczy, jak i ja wam już przebaczyłem. Niech żyje Chrystus Król! – to ostatnie słowa dziewiętnastolatka. I wtedy pada pięć strzałów. Cztery kule trafiają w serce Joana, ...