Łódź była miastem barwnym i pełnym kontrastów. Odzwierciedlał to już choćby sam układ ulic: na Piotrkowskiej obok cztero-, pięciopiętrowych kompleksów domów stały drewniane parterowe chatki, obok fabryk z najnowocześniejszymi systemami maszyn [...] – prymitywne tkalnie ręczne, obok wyjątkowego dobrobytu i luksusu – biedne kwartały w północnej części miasta, na czele z Bałutami. Tę barwną rozmaitość widać było również w strukturze społecznej, przede wszystkim na żydowskich uli...