Ta reporterska książka ma uzdrawiającą siłę starej baśni. Gretel, mama autora, utalentowanego filmowca Davida Sievekinga, wskutek alzheimera traci pamięć, a w końcu też swą bujną, niepowtarzalną osobowość. Razem z synem i resztą rodziny uczymy się widzieć jej chorobę nie jako przekleństwo czy degradację, lecz wielką przemianę. Jako jedną z tajemniczych przygód ciała i ducha. Paradoksalnie bowiem Gretel odarta z indywidualnych, „ziemskich” cech staje się kimś więcej – prototyp...