Tam będą płomienie. W dawnych czasach to smoki rządziły światem - ludzie byli dla nich jedynie zdobyczą, póki nie nauczyli się, jak ujarzmić te bestie. Obecnie hodowane są, by służyć jako wierzchowce dla rycerzy i cenne podarunki składane w ramach niekończących się dyplomatycznych gierek toczonych przez arystokratyczne rody. Imperium obrosło tłuszczem. A teraz jeden człowiek chce je zagarnąć dla siebie. Gotów jest nie tylko otruć króla - tak jak wcześniej własnego ojca - ale ...