„Przedmieścia kobiecości nie są dobrym miejscem do życia” – pisze Deborah Levy, zapraszając nas do wspólnej wyprawy po peryferiach jej własnego kobiecego doświadczenia. Od dzieciństwa w RPA przez nastoletnie lata spędzone w Londynie aż po codzienność dojrzałej kobiety szukającej swojego miejsca na ziemi. Razem z narratorką – która zarazem jest i nie jest tożsama z autorką – czekamy na ojca uwięzionego przez władze w czasach apartheidu, popijamy tanią herbatę w londyńskim barz...