Przez wiele lat dojrzewała we mnie decyzja służby osobom umierającym. Kiedy byłem studentem, uciekałem od tego problemu, podobnie jak dla większości młodych osób umieranie było dla mnie zbyt trudne do przyjęcia. Z wiekiem i z doświadczeniami dostrzegłem potrzebę dzielenia się swoim człowieczeństwem z innymi. dr Tomasz Dzierżanowski Różne historie, rożne postacie, różne umieranie – ważne, by być blisko odchodzącego człowieka. Być, trzymając go za rękę. Książka porusza smutny ...