Książka, dzięki której Włosi pokochali thrillery Wciągająca, klimatyczna jak romans, głęboka jak powieść psychologiczna W sierpniu 1978 roku, tego lata, kiedy poznałem Annę Trabuio, mój ojciec zaciągnął do lasu dziewczynę. Zatrzymał furgonetkę na brzegu szosy, to było przed zmierzchem, zapytał dziewczynę, dokąd idzie, i zaproponował, że ją podwiezie. Wsiadła do samochodu, bo go znała… Szesnastoletni Elia mieszka z rodzicami w niewielkim przemysłowym mieście na północy Włoch, ...