Autorka swą publicystyką prowadzi czytelnika meandrami polityki i postpolityki, jak sama określa władzę mediów nad rozumem we współczesnym świecie. Bez pardonu pisze o współczesności: „Zadziwia ubóstwo intelektualne - bo do moralnego już się przyzwyczailiśmy - tej postkomunistycznej prominencji. Przede wszystkim podstarzałej jej części, z której jedni robili kariery w PRL, a drudzy nawet przyłączyli się do ówczesnej opozycji, żeby spijać miody transformacji”. Pisze współczesn...