„Wziąć czyjeś życie, które Historia (o ile to w ogóle możliwe) już poznała, ustaliła, zamknęła w jego kształcie ostatecznym, i zrobić to tak, aby jednym rzutem oka objąć cały łuk; więcej, wybrać taki moment, kiedy człowiek, który to życie przeżył, waży je w swoim ręku, docieka wielu rzeczy, przez chwilę udaje mu się wydać o nich osąd. Zrobić to tak, żeby wobec swojego życia zajął tę samą pozycję co my”. Ten zamysł Marguerite Yourcenar udało się zrealizować dopiero w 1951 ro...