Ishmael Beah urodził się i dorastał w Sierra Leone, w czasie gdy kraj ogarnęła wojna domowa. Bardzo szybko stracił rodzinę i razem z kilkorgiem kolegów próbował przeżyć w ogarniętym chaosem kraju. Był świadkiem rzezi dokonywanych przez rebeliantów i żołnierzy, a wkrótce stał się jednym z nich. „Potrzebowaliśmy narkotyków i broni” - pisał o sobie i grupce nastolatków z oddziału. Uzależnione i zdemoralizowane dzieci zostały w końcu umieszczone przez pracowników UNICEF-u w...