W małym, kolorowym domu, całkiem innym niż wszystkie inne, mieszkała zupełnie zwyczajna rodzinka: mama, tata i troje niesfornych, ale bardzo sympatycznych dzieciaków: Kajtek, Tosia i najmłodszy – Krzyś. Dzieciaki bardzo kochały swój niewielki, kolorowy dom, a najbardziej domek na drzewie, który zbudował im tata, i huśtawkę, na długim, długim sznurze, na której można było huśtać się aż nad ogrodzenie sąsiada. – Hejże, dzieci, nie tak wysoko, bo ulecicie w kosmos! – krzyczał w...