Pierwsze ciało Brunona Schulza było z krwi i kości. Jak każde ciało, było miejscem egzystencji. Widzimy je w ruchu – w narodzinach, w umieraniu, w zmęczeniu, w seksie i śmiechu. Drugie ciało pisarza jest obecne w jego dziele. To ciało przez Schulza rozmnażane i rozpraszane. Szukające dla siebie formy w słowach i obrazach.Pierwsze i drugie ciało pisarza nie istnieją rozdzielnie. Nie są swoimi przeciwieństwami. Nie są też w pełni tożsame. To raczej dwa ciała zawsze skierowane k...
Pierwsze ciało Brunona Schulza było z krwi i kości. Jak każde ciało, było miejscem egzystencji. Widzimy je w ruchu – w narodzinach, w umieraniu, w zmęczeniu, w seksie i śmiechu. Drugie ciało pisarza jest obecne w jego dziele. To ciało przez Schulza rozmnażane i rozpraszane. Szukające dla siebie formy w słowach i obrazach. Pierwsze i drugie ciało pisarza nie istnieją rozdzielnie. Nie są swoimi przeciwieństwami. Nie są też w pełni tożsame. To raczej dwa ciała zawsze skierowane ...
Najbardziej bezpośrednie formy nekroprzemocy wymierzone są w martwe ciała. Zbyt często umarli stają się obiektem nekropolityki, która nie ogranicza się – jak pisał przed laty Foucault – do prawa „skazywania na śmierć i zezwalania na życie” czy „skazywania na życie i zezwalania na śmierć”, lecz obejmuje swoim zasięgiem również zwłoki. Decyduje o ich istnieniu w sferze publicznej albo nadaje im status politycznego odpadu. Jednak nekroprzemoc to także – mniej uchwytne, choć nie ...