"W tej książce Duvignaud formułuje - po pierwsze - niezwykle sugestywną teorię święta, a święto to przecież środowisko wszelkich widowisk kulturowych i chyba nic bardziej niż ono nie zasługuje na miano społecznego performansu. Duvignaudowska koncepcja święta śmiało może być postawiona w rzędzie innych wielkich wizji socjologicznych czy antropologicznych, takich jak koncepcja communitas [...]. I jakimś odpowiednikiem Turnerowskiego procesualnego poglądu na społeczeństwo [...] ...