Historia małej Asiuni, dla której wojna zaczęła się tuż po jej piątych urodzinach, gdy pewnej nocy znikła mama i cały dom. Trzeba było iść spać do cudzego domu, gdzie zamiast mamy była obca pani, obce meble i trzeba było pić mleko z cudzego kubeczka, zamiast z tego co zawsze. Asiunia bardzo uważnie obserwuje świat i stara się jak najwięcej zrozumieć, choć przecież dla tak małej dziewczynki jest to strasznie trudne. Wzruszająca literatura faktu dla najmłodszych wydana w k...
W szkole uczymy się pisania jednolitych kształtów literek, ale z czasem, gdy już odzyskujemy względną swobodę działań, każda ludzka ręka kształtuje je po swojemu i w każdym słowie dochodzi do głosu coś z nas samych – z naszych myśli, uczuć, pragnień, gniewów, radości czy niepokojów. Porównywanie biegu tych ciemnych niteczek na białych kartkach to prawdziwa podróż w nieznane. Nie ma tu wprawdzie białych kruków ani szczególnych bibliofilskich drogocenności. Ale nie one są celem...
Zbiór wyjątkowych opowiadań Joanny Papuzińskiej. Wyjątkowych, bo napisanych bardzo blisko dziecka. Razem z nim śmiejemy się z przezabawnej rodzinki smoków restauratorów, podziwiamy trzy dzielne jabłonki, które postanawiają przenieść się z sennego, zaniedbanego sadu do nowoczesnego miasta, szukamy skrzatka, który pojawia się i znika, i nie da się z nim normalnie porozmawiać, choć bardzo by się chciało. W świecie Joanny Papuzińskiej dobrze jest dzieciom – mają czas na marzenia,...
Nasza mama wygląda całkiem zwyczajnie. Lubi się z nami bawić i zawsze nam pomaga, kiedy coś jest nie tak. Wczoraj w nocy ulepiła z ciasta kawałeczek rożka, który obłamał się księżycowi. Wielkoludowi z naszego podwórka też pomogła – znów bawi się z nami na podwórku. Bo to był po prostu mój nadęty kolega! A kiedy potwór zajrzał do naszego okna podczas kolacji – poczęstowała go sałatą. Okazało się, że jest bardzo łagodny! Mama od razu to wiedziała.
Są psy mądrale i pieski głupieski. I nie ma powodu, żeby sądzić, że te drugie są gorsze od pierwszych. Kocie noworodki wyrastają na bezczelne koty-psoty. Tłuką się całymi dniami, ale przestrzegają jakichś tajemniczych reguł i nigdy nie robią sobie nawzajem krzywdy. A zając tresuje sobie psa. Podglądacze życia zwierząt muszą się z tym liczyć, że nie wszytko, co zobaczą, będzie miłe, słodkie i malownicze. Ale za to na pewno prawie wszystko ciekawe.
Historia małej Asiuni, dla której wojna zaczęła się tuż po jej piątych urodzinach, gdy pewnej nocy znikła mama i cały dom. Trzeba było iść spać do cudzego domu, gdzie zamiast mamy była obca pani, obce meble i trzeba było pić mleko z cudzego kubeczka, zamiast z tego co zawsze. Asiunia bardzo uważnie obserwuje świat i stara się jak najwięcej zrozumieć, choć przecież dla tak małej dziewczynki jest to strasznie trudne. Wzruszająca literatura faktu dla najmłodszych wydana w koedy...
Seria „Czytam sobie” poziom 2 to książeczki przeznaczone dla dzieci, które już rozpoczęły naukę czytania. Zdania są dłuższe i bardziej złożone, pojawiają się bardziej złożone dialogi. Teksty liczą około 800-900 wyrazów. Na tym etapie mały czytelnik doskonali dotychczasowe umiejętności oraz poznaje 23 podstawowe głoski oraz „h”. Uczy się także sylabizowania, a przyswajanie nowych wyrazów ułatwia duża czcionka oraz kolorowe rysunki autorstwa najlepszych polskich ilustratorów. F...
Pewnej nocy do chaty Bartka zapukała żabka z prośbą o nocleg. Rano już jej nie było. Ale tam, gdzie spała, znalazł Bartek pierścionek. Brakowało mu żabki, smutno się bez niej zrobiło i pusto. Postanowił ją odnaleźć.
Rzucił pierścionek na drogę i ruszył w nieznane. Czy znajdzie żabkę, a z nią szczęście??
W porzuconej pod krzakiem puszce po konserwach mieszka Macierzanek. Wierzcie lub nie – ale Macierzanek to prawdziwy skarb, jak lśniąca perła w brzydkiej muszli! Bo z tego Macierzanka to leśny lekarz, leśny aptekarz, leśne pogotowie ratunkowe, a nawet i coś więcej. Kto dał mu leśną pracę?
Nie wiadomo, ale ma jej mnóstwo…
Ludka to wyjątkowo roztropna dziewczynka. Mieszka w Warszawie, którą bardzo lubi. Chętnie spaceruje po wąskich uliczkach i odkrywa tajemnicze zaułki. Ponad wszystko dziewczynka uwielbia zagadki i sekrety! Szczególnie interesuje ją pałac z ulicy Tamka, stojący niedaleko jej domu. Legenda podaje, że w pałacu ukrywa się złota kaczka, która strzeże skarbu. Wielkie bogactwa trafią w ręce tego, kto ją odnajdzie. Ludka podejmuje wyzwanie i postanawia wyruszyć na poszukiwania. Sprawd...
Chociaż w tytule tej bajki wznosi się góra, to tak naprawdę (jak już wie ten, kto przeczytał,a zaraz zobaczy ten, kto czytać będzie) najważniejsza w niej jest niezwykła, czarodziejska woda. A ja do wszystkich wodnych bajek mam szczególne upodobanie, choć sama nie wiem dlaczego. Może dlatego, że jest ich wiele: bajki o żywej wodzie, o wodzie, która wymierza sprawiedliwość jak najprawdziwszy sędzia, bajki o podwodnych krainach, w których przeróżne dziwy się dzieją, o wodnych kr...
Latem w chacie babci i dziadka zawsze jest pełno gości. Dzieci uwielbiają spędzać u nich wakacje, bo zawsze jest tu jakieś zwierzątko do zaopiekowania, podpatrzenia czy wytropienia. Czasem nawet dziadkowie nie wiedzą, kto to tak tupie nocami na strychu i czyja jest ta nora w rabatce. To wyjątkowy zbiór opowieści, bo wszystkie wydarzyły się naprawdę. Nawet jeśli czasem wydają się nieprawdopodobne.
Zbiór wierszy powstałych na przestrzeni kilku ostatnich dekad. W swej poezji autorka pochyla się z czułością nad słabszym, uboższym, bardziej nieporadnym, pisze szorstko o bezwzględności i surowości cechujących współczesność. Mówi o tęsknocie za tymi, którzy odeszli, o równoległym istnieniu świata zmarłych i żyjących, jest ciekawa momentu przejścia. Znajdziemy tu wiersze, w których myśl sformułowana jest krótko i wprost i wiersze-łamigłówki, posługujące się wielowarstwową m...
Darowane kreski to wspomnienia z dzieciństwa popularnej autorki książek dla dzieci (Agnieszka opowiada bajkę, Nasza mama czarodziejka, Czarna łapa, Gawęda o Macierzanku i innych), krytyka literackiego, profesora na Uniwersytecie Warszawskim. Autorka w sposób niezwykle ciepły prezentuje obraz dzieciństwa szczęśliwego, mimo dramatycznych wydarzeń, w jakich przyszło je przeżyć (lata wojny w Warszawie i pierwsze lata powojenne), podbudowanego miłością i uczącego otwarcia na świat...
Nasza mama wygląda całkiem zwyczajnie. Lubi się z nami bawić i zawsze nam pomaga, kiedy coś jest nie tak. Wczoraj w nocy ulepiła z ciasta kawałeczek rożka, który obłamał się księżycowi. Wielkoludowi z naszego podwórka też pomogła – znów bawi się z nami na podwórku. Bo to był po prostu mój nadęty kolega! A kiedy potwór zajrzał do naszego okna podczas kolacji – poczęstowała go sałatą. Okazało się, że jest bardzo łagodny! Mama od razu to wiedziała. ...
Jeśli ktoś uważa, że na świecie nie ma już dziś bajarek ani bajarzy, nie do końca ma rację. Otóż istnieją, tylko są trochę inni niż ci dawniejsi i trzeba umieć ich szukać. Potrafi to robić mój syn, Antoni. To on znajdował bajarzy, nagrywał ich opowieści i przysyłał mi te nagrania. Szukanie bajarzy przypomina szukanie w lesie grzybków i jest pełne niespodzianek. Każdy bajarz baje po swojemu, a co ważniejsze – taką mową, jaką mówi się w jego okolicy, jego małej ojczyźnie. ...
Czytanie angielskiego tekstu ze zrozumieniem to nie lada sztuka! Dobrze mieć wówczas pod ręką tłumaczenie polskie – tak jak w tej książce. Lekturę ułatwia przejrzysty, akapitowy układ teksów polskiego i angielskiego. W książce znajdują się dwa opowiadania Joanny Papuzińskiej. W opowiadaniu tytułowym Agnieszka próbuje przekonać mamę, by pozwoliła jej adoptować małego kotka. By ją udobruchać, opowiada jej bajkę o kotku szukającym swojej mamusi. Placek Zgody i Pogody to his...
Jeśli ktoś uważa, że na świecie nie ma już dziś bajarek ani bajarzy, nie do końca ma rację. Otóż istnieją, tylko są trochę inni niż ci dawniejsi i trzeba umieć ich szukać. Potrafi to robić mój syn, Antoni. To on znajdował bajarzy, nagrywał ich opowieści i przysyłał mi te nagrania. Szukanie bajarzy przypomina szukanie w lesie grzybków i jest pełne niespodzianek. Każdy bajarz baje po swojemu, a co ważniejsze – taką mową, jaką mówi się w jego okolicy, jego małej ojczyźnie. Spis...
Zbiór wierszy powstałych na przestrzeni kilku ostatnich dekad. W swej poezji autorka pochyla się z czułością nad słabszym, uboższym, bardziej nieporadnym, pisze szorstko o bezwzględności i surowości cechujących współczesność. Mówi o tęsknocie za tymi, którzy odeszli, o równoległym istnieniu świata zmarłych i żyjących, jest ciekawa momentu przejścia. Znajdziemy tu wiersze, w których myśl sformułowana jest krótko i wprost i wiersze-łamigłówki, posługujące się wielowarstwową met...
Czy lubisz spacery z tatą? Asiunia i jej mały braciszek Tomek też je uwielbiają! Zwłaszcza wtedy, gdy tata pokazuje miejsca i opowiada własne historie z nimi związane. Czasem są radosne, a czasem trochę smutne. Dzieci najbardziej lubią te o Powstaniu Warszawskim, bo tata mówi, że zawsze miał szczęście, chociaż czasem to trochę zabawne. Bo na przykład czy złamana ręka albo miejsce w szpitalu pod stołem to szczęście, czy pech? Jeśli chcesz wiedzieć, dlaczego w Powstaniu Wars...
Nasza mama wygląda całkiem zwyczajnie. Lubi się z nami bawić i zawsze nam pomaga, kiedy coś jest nie tak. Wczoraj w nocy ulepiła z ciasta kawałeczek rożka, który obłamał się księżycowi. Wielkoludowi z naszego podwórka też pomogła – znów bawi się z nami na podwórku. Bo to był po prostu mój nadęty kolega! A kiedy potwór zajrzał do naszego okna podczas kolacji – poczęstowała go sałatą. Okazało się, że jest bardzo łagodny! Mama od razu to wiedziała.
Najnowsza książka Joanny Papuzińskiej z serii Wojny dorosłych – historie dzieci. W PRL-u w paczkach makaronu przemycano zakazane przez władzę książki, drukowane na powielaczu, przekazywane z narażeniem życia kolejnym czytelnikom. Obowiązywała zasada „PRZECZYTAJ – NIE NISZCZ – PRZEPISZ – PODAJ DALEJ”. W ten sposób wiadomości wędrowały z rąk do rąk ludzi, którzy sobie ufali. Tak też zaczyna się opowieść o drugim obiegu i walce o wolność Polski. Historia opowiedziana przez małeg...
Czy lubisz spacery z tatą? Asiunia i jej mały braciszek Tomek też je uwielbiają! Zwłaszcza wtedy, gdy tata pokazuje miejsca i opowiada własne historie z nimi związane. Czasem są radosne, a czasem trochę smutne. Dzieci najbardziej lubią te o Powstaniu Warszawskim, bo tata mówi, że zawsze miał szczęście, chociaż czasem to trochę zabawne. Bo na przykład czy złamana ręka albo miejsce w szpitalu pod stołem to szczęście, czy pech? Jeśli chcesz wiedzieć, dlaczego w Powstaniu Warszaw...
Nasza mama wygląda całkiem zwyczajnie. Lubi się z nami bawić i zawsze nam pomaga, kiedy coś jest nie tak. Wczoraj w nocy ulepiła z ciasta kawałeczek rożka, który obłamał się księżycowi. Wielkoludowi z naszego podwórka też pomogła – znów bawi się z nami na podwórku. Bo to był po prostu mój nadęty kolega! A kiedy potwór zajrzał do naszego okna podczas kolacji – poczęstowała go sałatą. Okazało się, że jest bardzo łagodny! Mama od razu to wiedziała.