O czym marzy Dyzio? Gdzie są okulary pana Hilarego? Dlaczego słowik spóźnia się na kolację?Błyskotliwy humor z morałem to przepis na poetycki sukces — ponadczasowe utwory Juliana Tuwima zamieszczone w Lokomotywie i innych wierszach dla dzieci wychowały kilka pokoleń Polaków i do dziś bawią nie tylko najmłodszych, ale także dorosłych.Tomasz Trąbalski jest roztrzepanym słoniem, który ma „wszystko słoniowe — oprócz pamięci” — zapomina imion najbliższych (niekiedy nawet własnego!...
Książka jest zbiorem najpopularniejszych wierszy Juliana Tuwima. Lektura utworów zapewni wiele radości, ale także pozwoli wysnuć różne ciekawe wnioski na temat otaczającej rzeczywistości. W wierszach Juliana Tuwima pojawia się cała galeria ciekawych postaci, a każda z nich wyróżnia się jakąś cechą, np. Grześ, który często mija się z prawdą czy Zosia, która chce wszystko robić sama.
Ruszaj z LOKOMOTYWĄ w podróż do krainy mistrzowskiej poezji!
Posłuchaj PTASIEGO RADIA, pomóż znaleźć OKULARY i wyciągnąć RZEPKĘ. Sprawdź, czy PAN MALUŚKIEWICZ odnalazł WIELORYBA i o czym to zapomniał SŁOŃ TRĄBALSKI. Pozbieraj rozsypane ABECADŁO i... ciesz się pięknem rymu i rytmu tych wspaniałych wierszy.
Klasyka poezji dziecięcej w barwnej oprawie!
Ilustrował Kazimierz Wasilewski
„Poems for children / Wiersze dla dzieci” to dwujęzyczny zbiór 15 wierszy wybitnego poety, Juliana Tuwima, w przekładzie Marka Kazmierskiego. Wiersze tj. „Cuda i dziwy” , „Okulary”, „Zosia Samosia”, „Spóźniony słowik”, „Warzywa” czy „O Panu Tralalińskim” zilustrowane zostały rysunkami Ha-Gi – znanej rysowniczki satyrycznej i ilustratorki książek, głównie dla dzieci. Wybór wierszy pochodzi ze zbiorów „Zosia Samosia” i „Cuda i dziwy”. Za projekt graficzny odpowiada Zuzanna Lip...
Kontrowersyjny wiersz Juliana Tuwima, który nawet współcześnie jest cenzurowany na różne sposoby. Niniejsze wydanie jest kompletne, nieocenzurowane. Utwór ten, znany również pod tytułami „Całujcie mnie wszyscy w dupę” – od wersu kończącego każdą zwrotkę i „Absztyfikanci Grubej Berty” – od pierwszych słów wiersza, jest przede wszystkim satyrycznym opisem przedwojennego społeczeństwa polskiego, zawiera inwektywy wymierzone w poszczególne grupy społeczne, jak również konkretne o...
Słoń Trąbalski i inne wiersze to pięknie ilustrowany zbiór utworów Juliana Tuwima. Można w nim znaleźć wiele wierszy, które od lat niezmiennie bawią i uczą kolejne pokolenia dzieci, ale równie chętnie sięgają do nich dorośli. Teksty kultowych utworów zostały zilustrowane przez Aleksandrę Michalską-Szwagierczak. Tomik zawiera utwory: Dyzio Marzyciel, Słoń Trąbalski, Ptasie radio, O panu Tralalińskim, Skakanka, Warzywa, Lokomotywa, Abecadło, Kotek, Słówka i słufka, Okulary, Dwa...
Dokąd pędzi lokomotywa? Gdzie się podziały okulary? Dlaczego nie wraca spóźniony słowik? Jaką audycję nadaje ptasie radio? Co wymyślili Zosia Samosia, Grześ kłamczuch i Dyzio marzyciel? Jak wyrwać rzepkę? Co przytrafiło się słoniowi Trąbalskiemu, a co panu Maluśkiewiczowi? Są na świecie cuda i dziwy, a o wielu z nich opowiada ta książka – list do wszystkich dzieci. Wybór klasycznych wierszy Juliana Tuwima, jednego z ulubionych poetów dziecięcych, sugestywnie zilustrowany prze...
Zbiór najbardziej znanych wierszy dla dzieci Juliana Tuwima i Jana Brzechwy z ilustracjami Ewy Poklewskiej-Koziełło i Anny Kaszuby-Dębskiej. W zbiorze znajdziecie m.in wiersze: „O Grzesiu kłamczuchu i jego cioci”, „Ptasie radio”, „Lokomotywa”, „Okulary” Juliana Tuwima czy „Kaczka-dziwaczka”, „Entliczek-pentliczek”, „Na straganie”, „Na wyspach Bergamutach” Jana Brzechwy. Kartonowe wydanie, przyjazne w dotyku, odporne na rosnące ząbki i ciekawskie paluszki, będzie towarzyszy...
Co zrobić z poetą tak totalnym jak Tuwim? Poetą, który nie został zapomniany, przemilczany, odesłany do piekła klasyków? Przeciwnie – autor „Balu w Operze” jest wciąż czytany i inspiruje również poza światem poezji sensu stricto. Po słowa Tuwima sięgają chętnie muzycy – i to zarówno przedstawiciele muzyki klasycznej, jak i alternatywnego rocka, hip-hopu czy piosenki aktorskiej. Fragmenty jego tekstów bywają wykorzystywane w mowie codziennej i polskim życiu politycznym, co św...
Sądzę, że wolny trzydziestomilionowy naród, posiadający, skromnie licząc, z pięć milionów zawołanych pijaków pisał we wstępie do swego Słownika pijackiego Julian Tuwim powinien mieć jakiś leksykon, jakąś encyklopedię, w której zabłysłyby świetności mowy ojczystej w kieliszku odbite. A odbiły się taką wspaniałą rozmaitością barw, zadzwoniły w szklanki i butelki taką symfonią, rozbulgotały się w przepastnych gardzielach taką pieśnią i takie w nich mnóstwo odgłosów dawnego oby...