Rozwód jest wynikiem. Nie staje się sam i potrzebuje wsparcia oraz zaangażowania wielu osób. Każdy szuka swojego nowego miejsca, szuka najlepszego miejsca i w tym porządkowaniu społecznym gubimy kontemplację życia. Stajemy do życiowych zadań związanych z udowadnianiem, że jesteśmy dobrzy, lepsi. Lepsze życie czeka na kogoś, kto kocha, jest potrzebny, jest gotowy do roli, którą gra. Zamiana ról związana z rozwodem wymaga przystosowania się. Bezpieczeństwo związane z przeczucie...
Zbiór spostrzeżeń 46-letniej kobiety, która po 23 latach małżeństwa została porzucona przez męża.
Pierwsza część to opis bezpośredni tego, co się wydarzyło.
Reakcją na cios była bezsilność, później przyszła refleksja. Siedziałam przy oknie i patrzyłam, jak odjeżdża. Co mogę jeszcze zrobić? Poczułam się jak oferta wystawiona na sprzedaż.
Czynność pisania była swego rodzaju terapią.